Ograniczenie powierzchniowe - nie więcej niż 300 ha
Oznacza to, że rolnik będzie mógł otrzymać płatności za realizację ekoschematów obszarowych, w tym poszczególnych praktyk lub wariantów, łącznie za nie więcej niż 300 ha. Do tego limitu nie ma być wliczana jedynie powierzchnia przeznaczona na realizację ekoschematu „Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych”.
Taką decyzję podjęto w związku z tym, że zainteresowanie rolników realizacją ekoschematów obszarowych jest znacznie większe, niż przewidziano w Planie Strategicznym, o czym zresztą pisaliśmy na naszych łamach. Wprowadzenie limitu obszarowego jest związane także z tym, że od 2025 r. do listy ekoschematów dodany zostanie ekoschemat: „Materiał siewny kategorii elitarny lub kwalifikowany”.
Wprowadzenie limitu powierzchniowego ma sprawić, że z ekoschematów będzie mogło korzystać więcej rolników i będą one realizowane na większej powierzchni w skali kraju. Obecnie bowiem z tych dopłat najchętniej korzystają największe gospodarstwa. One mają też najwyższy udział powierzchni objętych więcej niż jednym ekoschematem. Czas pokaże, czy ta zmiana sprawi, że małe gospodarstwa zwiększą zainteresowanie korzystaniem z ekoschematów, jak zakładają ustawodawcy. Mniejsze zainteresowanie małych rolników ekoschematami wynika przecież m.in. z tego, że gospodarstwa do 5 ha korzystają ze zwolnienia spełnienia norm warunkowości, jeśli nie sięgają po ekoschematy, a po drugie mają zbyt małą powierzchnię, by realizować wymogi związane z ekoschematami.
Ustawodawcy zakładają, że proponowana zmiana ograniczy w przyszłości skalę redukcji stawek płatności za ekoschematy, co zapewni większą przewidywalność tego systemu wsparcia dla wnioskodawców. Ten argument jest jak najbardziej słuszny.
Zmiana punktacji. Gdzie i ile?
Od przyszłego roku za realizowanie praktyki „Uproszczone systemy uprawy” oraz „Wymieszanie słomy z glebą” w ramach „Rolnictwa węglowego” rolnicy otrzymają mniej punktów. Punktację za stosowanie uproszczonych systemów uprawy obniżono z 4 do 3 pkt, a wymieszanie słomy z glebą z 2 do 1 pkt. Zmniejszenie punktacji, a tym samym dofinansowania wynika z tego, że są to praktyki najpopularniejsze wśród rolników. „Uproszczone systemy uprawy” zastosowało 128 tys. rolników na 3,4 mln ha, a „Wymieszanie słomy z glebą” – 200 tys. rolników na 2,15 mln ha. Przypomnijmy, iż z tego powodu w tym roku punktację za realizacje tych praktyk obniżono odpowiednio do 2,89 i 1,55 pkt, co przełożyło się na dopłaty na poziomie około 252 zł oraz 135 zł/ha.
Resort rolnictwa zakłada, że bardzo duże zainteresowanie rolników tymi dwoma praktykami nie powinno osłabić atrakcyjności tych praktyk, a dzięki zaproponowanym zmianom uwolnione zostaną pieniądze, które można będzie przeznaczyć na ograniczenie skali redukcji stawek płatności.
116 zł za obsianie hektara kwalifikatem
Aby zachęcić rolników do stosowania materiału siewnego kategorii elitarny lub kwalifikowany, co pozwala na ograniczanie stosowania nawożenia mineralnego oraz środków ochrony roślin, zaproponowano utworzenie nowego ekoschematu „Materiał siewny kategorii elitarny lub kwalifikowany”. Można się spodziewać, że to wsparcie zastąpi dotychczasowe dopłaty do kwalifikatu realizowane w ramach pomocy de minimis w rolnictwie.
Płatność będzie realizowana na podobnych zasadach, czyli przysługiwać ma do powierzchni gruntów ornych obsianych lub obsadzonych materiałem siewnym kategorii elitarny lub kwalifikowany zbóż i ich mieszanek, roślin strączkowych oraz ziemniaków. Podstawą do uzyskania wsparcia będą dokumenty potwierdzające użycie materiału siewnego, jaki powinien być użyty do obsiania lub obsadzenia 1 ha powierzchni gruntów ornych. Płatnościami nie będą objęte uprawy przeznaczone na przedplon lub poplon. Podstawowa różnica polega na tym, że warunkiem uzyskania płatności będzie zastosowanie kwalifikatu na co najmniej 25% powierzchni gruntów ornych w gospodarstwie.
Szacowana stawka płatności dla:
-
zbóż i ich mieszanek wynosi 26,74 euro/ha (około 116 zł),
-
roślin strączkowych – 43,37 euro/ha (około 188 zł),
-
ziemniaków – 112,13 euro/ha (około 485 zł).
Jeśli zainteresowanie tym ekoschematem będzie duże, stawki płatności będzie można zmniejszyć, ale nie mogą one być niższe niż dla:
- zbóż i ich mieszanek – 18,88 euro/ha (około 82 zł),
- roślin strączkowych – 30,36 euro/ha (około 131 zł),
- ziemniaków – 78,49 euro/ha (około 340 zł).
Integrowana produkcja zbóż mniej warta
W ramach ekoschematu „Integrowana produkcja roślin” obecnie obowiązuje jednolita stawka ryczałtowa, taka sama dla wszystkich grup upraw, tj.: rolniczych, sadowniczych, jagodowych i warzyw, i wynosi ona około 292 euro/ha (około 1264 zł). Od przyszłego roku stawki mają być zróżnicowane, a ekoschemat nie będzie mógł być realizowany na TUZ, dla których nie ma metodyk integrowanej produkcji roślin.
Ustanowienie odrębnych stawek ma uwzględniać zróżnicowanie wysokości poniesionych dodatkowych kosztów i utraconych dochodów wynikających z realizacji wymogów w zależności od grupy upraw.
Podstawowa stawka płatności dla upraw rolniczych ma wynieść 146 euro/ha (632 zł), sadowniczych około 342,70 euro/ha (1484 zł), jagodowych około 309,21 euro/ha (1339 zł), a warzyw – około 309,21 euro/ha (1339 zł). Tak więc za integrowaną uprawę pszenicy czy jęczmienia (biorąc pod uwagę stawki podstawowe) rolnik otrzyma połowę tego co obecnie.
Norma GAEC 2 na terenach podmokłych
Ze względu na to, że od przyszłego roku na 146 tys. ha rolnicy będą musieli spełniać w ramach warunkowości normę GAEC 2, która obejmuje ochronę terenów podmokłych i torfowisk, rozszerzona zostanie możliwość stosowania ekoschematu „Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych” o te grunty. Norma GAEC 2 służy zwiększeniu retencjonowania wody na trwałych użytkach zielonych pochodzenia organicznego, które są gruntami szczególnie predestynowanymi do takiej roli oraz których trwałość i bioróżnorodność są szczególnie związane z warunkami wodnymi. Rolnicy, w których gospodarstwach zostaną wyznaczone obszary podlegające ochronie w ramach normy GAEC 2, zostaną o tym poinformowani i znajdą również stosowne informacje w aplikacji eWniosekPlus. Więcej o tej normie pisaliśmy w numerze 46. „Tygodnika”.
Grunty wyłączone z produkcji
Wprowadzony w tym roku ekoschemat „Grunty wyłączone z produkcji” od przyszłego roku będzie można realizować nie tylko na gruntach ugorowanych, ale także na gruntach ugorowanych, na których położone są elementy krajobrazu. Lista elementów krajobrazu jest analogiczna do tej obowiązującej w ramach GAEC 8. Są to:
-
żywopłoty lub pasy gruntów zadrzewionych, które nie stanowią części lasu, przy czym do płatności kwalifikuje się nie więcej niż 10 m szerokości danego żywopłotu lub danego pasa;
-
zadrzewienia liniowe, które nie stanowią części lasu;
-
pojedyncze drzewa – nie więcej niż 150 sztuk/ha;
-
zagajniki śródpolne, które nie stanowią części lasu, obejmujące drzewa lub krzewy, o powierzchni nie większej niż 0,5 ha;
-
rowy, w tym otwarte cieki wodne służące do nawadniania lub odwadniania, z wyłączeniem rowów wykonanych z betonu, przy czym do płatności kwalifikuje się nie więcej niż 10 m szerokości danego rowu;
-
oczka wodne inne niż zbiorniki z betonu lub tworzywa sztucznego, o maksymalnej powierzchni wynoszącej 1 ha, przy czym do płatności kwalifikuje się nie więcej niż 0,5 ha danego oczka; w przypadku, gdy oczko wodne jest otoczone roślinnością nadbrzeżną, do powierzchni oczka wodnego wlicza się obszar z tą roślinnością;
-
miedze śródpolne lub strefy buforowe o szerokości nie mniejszej niż 1 m, przy czym do płatności kwalifikuje się nie więcej niż 20 m szerokości danej miedzy lub danej strefy.
Dobrostan świń do większych stad
Zmiany w płatnościach dobrostanowych obejmują warunki kwalifikowalności do dobrostanu tuczników oraz zmianą przelicznika DJP dla tuczników, która wychodzi naprzeciw rolnikom produkującym tuczniki na większą skalę.
Zmiana warunków kwalifikowalności polega na zwiększeniu z 50 do 100 km odległości, w promieniu której rolnik realizujący płatność dobrostanową do tuczników może nabyć tuczniki z innego gospodarstwa realizującego również wariant „Dobrostan tuczników”.
W związku ze stosowaniem mechanizmu degresywności płatności stwierdzono, że przyjęty system przeliczania zwierząt na DJP w przypadku tuczników jest zawyżony, Zaproponowano, aby współczynnik przeliczenia tuczników na DJP obniżyć z 0,3 do poziomu 0,1. W praktyce oznacza to, że rolnicy korzystający ze wsparcia do dobrostanu będą objęci degresywnością płatności przy większej niż dotychczas skali produkcji wyrażonej sztukami wyprodukowanych tuczników. Taki przelicznik już obowiązuje w przypadku interwencji „Rolnictwo ekologiczne”. Proponowana zmiana nie wpłynie na stawki płatności w przeliczeniu na 1 sztukę fizyczną zwierzęcia.
Dzięki tej zmianie obniżenie stawki płatności dobrostanowej wystąpi przy wielkości produkcji na poziomie 1000 tuczników rocznie, a nie, jak to jest teraz, 333 szt. Natomiast zablokowanie płatności do zwierząt wzrośnie z 500 do powyżej limitu 1500 szt. tuczników rocznie.
Magdalena Szymańska
fot. M. Szymańska