
W tym roku rolnicy mają poważny problem z ubezpieczeniem zwierząt od ryzyka najgroźniejszych chorób. Zakłady ubezpieczeniowe albo nie chcą wystawić takiej polisy, albo tłumaczą, że nie mają gotowej oferty. A bez polisy rolnicy nie dostaną z ARiMR 70% dopłat do składki. Obecnie jedynym zakładem mającym taką ofertę jest firma AGRO Ubezpieczenia, której właścicielem jest Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników.
– Ubezpieczenie zwierząt od ryzyka 36 chorób to nowość na rynku. Jest to rozszerzenie ubezpieczenia zwierząt gospodarskich od salmonelli, dotowanego przez ARiMR od 2022 roku. W tym zakresie rzeczywiście jedynie AGRO Ubezpieczenia przedstawiły ofertę. Jako firma stworzona przez rolników dla rolników zdecydowaliśmy się przedstawić ofertę ubezpieczeń, chociaż nie było to łatwe. Nie ma bowiem danych dotyczących tego typu chorób i nie ma pokrycia reasekuracyjnego. Stworzenie oferty wymagało więc dużego wysiłku, ale się udało – mówi Daniel Zahorenko, prezes AGRO Ubezpieczeń.
530 wniosków o dopłaty z ARiMR
Potwierdzeniem tego są dane z ARiMR. W pierwszym w tym roku naborze, zakończonym 28 lutego, do ARiMR wpłynęło 530 wniosków o dopłatę do ubezpieczenia. Z tego AGRO Ubezpieczenia zawarły 460 polisy. Reszta to polisy wyłącznie od ryzyka salmonelli, oferowane przez trzy inne zakłady.
– Wynik ten tworzy z AGRO Ubezpieczeń lidera w tym segmencie. Dobrze byłoby jednak, żeby inne firmy też oferowały taki produkt. Wtedy rolnicy mieliby szerszą ofertę – podkreśla prezes Zaharenko.
A szersza oferta jest potrzebna, bo zainteresowanie ubezpieczeniami od chorób zwierząt wśród rolników rośnie. Ma to związek z szerzeniem się bardzo groźnych zakaźnych chorób, których pojawienie się w stadzie oznacza jego likwidację. W ubiegłym roku wybuchło aż 50 ognisk ptasiej grypy w 10 województwach, z powodu ASF wybito prawie 7 mln świń, a chorobę niebieskiego języka zdiagnozowano w 7 ogniskach. W tym roku są już kolejne potwierdzenia BTV. Do tego dochodzi rzekomy pomór drobiu i pryszczyca, która pojawiła się w Niemczech i na Węgrzech.
Nabór w ARiMR w sierpniu
Dlatego rolników cieszy informacja, że znów będą mogli ubiegać się w ARiMR o refundację 70% opłaconej składki. Nabór wniosków ma się rozpocząć w sierpniu 2025 roku.
– Oceniamy, że do tej pory rolnicy sondowali grunt, a w trakcie kolejnego naboru zawrzemy o wiele więcej umów ubezpieczenia. Dlatego lepiej nie odkładać zawarcia polisy na ostatni moment – mówi prezes AGRO Ubezpieczeń.
Bezpiecznie z Bezpiecznym Inwentarzem
AGRO Ubezpieczenia oferują rolnikom ubezpieczenie od ryzyka chorób zakaźnych w produkcie „Bezpieczny Inwentarz”, który łączy dotowane ubezpieczenia zwierząt od zdarzeń losowych i ubezpieczenie od ryzyka chorób zakaźnych. Każda oferta jest indywidualnie przygotowywana dla rolnika.
Ochrona obejmuje zakres ubezpieczenia z dotacją 70% w przypadku ryzyka chorób zakaźnych oraz z dotacją na poziomie 65% w przypadku ryzyka zdarzeń losowych i ognia. Jest także możliwość ochrony np. w zakresie uduszenia, kanibalizmu, paniki stada czy zabezpieczenia przed szkodami powstałymi w transporcie spowodowanymi przez dzikie zwierzęta lub związane z utratą mleczności.
Rolnik, chcąc wykupić polisę, musi ubezpieczyć co najmniej: 1000 sztuk rzeźnych: kurcząt, gęsi, kaczek, perlic, indyków lub drobiu mięsnego; 14 sztuk świń lub 4 sztuk bydła, owiec, kóz lub koni.
– Te liczby to nie jest nasz wymysł, tylko regulacja rozporządzenia – zaznacza prezes AGRO Ubezpieczeń.
Niewykluczone, że „Bezpieczny Inwentarz” będzie w przyszłości rozszerzany. Wynika to z rozmów z rolnikami, którzy zgłaszają zapotrzebowanie na szerszą ochronę stad.
– Myślimy w tej chwili nad rozszerzeniem produktu, np. o assistance leczniczy, by partycypować w kosztach przyjazdu weterynarza do gospodarstwa – podkreśla prezes Zahorenko.