Sytuacja polskich rolników utrzymujących świnie jest dramatyczna
Wielkopolska Izba Rolnicza wraz z pozostałymi organizacjami rolniczymi zabiega o wypracowanie stałego mechanizmu pomocy dla hodowców trzody chlewnej. Sytuacja polskich hodowców jest tragiczna. Dlatego każda forma wsparcia która ulży problemom i pozwoli utrzymać hodowlę świń jest cenna.
Hodowla trzody chlewnej jest bardzo ważną gałęzią rolnictwa. To nie tylko źródło utrzymania wielu rolników, bowiem zalet jest znacznie więcej, m.in. :
- pozyskanie materii organicznej, która jest alternatywą, dla drogich nawozów azotowych,
- zwiększenie zawartości materii organicznej w glebie, a tym samym poprawa retencji wody.
Od roku 2023 w życie wejdą założenia Krajowego Planu Strategicznego, który stawia na zadbanie o dobrostan zwierząt, co oznacza w rzeczywistości szansę na zwiększenia systemowego wsparcia dla hodowli świń oraz wypracowanie możliwości uzyskania dotacji inwestycyjnych w zakresie dostosowania budynków do takiego modelu produkcji.
40 tys. gospodarstw już zlikwidowało swoje stada świń
W ciągu 1,5 roku, od stycznia 2021 roku do 30 czerwca 2022 r. w Polsce zostało zlikwidowanych niemal 40 tys. stad trzody chlewnej. Największym winnym sytuacji jest pogrom związany z szalejącym wirusem ASF oraz znacznym spadkiem rentowności produkcji trzody chlewnej.
Tym samym liczebność polskich stad zamyka się ogółem w liczbie ok. 60 tysięcy, przy jednoczesnym spadku liczby macior i gospodarstw, które prowadzą produkcję w cyklu zamkniętym.
Ciężka sytuacja branży trzodziarskiej
Trudnej sytuacji w hodowli świń nie ma końca. Przyszłość też nie zapowiada się lepiej. Hodowcom jest naprawdę ciężko, w wyniku nakładających się negatywnych takich czynników, jak między innymi:
- stagnacja cen i brak ich wzrostu w skupach,
- spadek liczby pogłowia świń i gospodarstw utrzymujących świnie,
- rosnące koszty produkcji,
- szalejące ASF.
Sytuacja w branży nie poprawia się, mimo że występują pewne korzystne okoliczności, np. mniejsza podaż żywca wywołana niższym pogłowiem czy wolniejszy przyrost zwierząt w miesiącach letnich. Ceny w skupach nadal stoją w miejscu.
Czy dotacja 80 zł do prosiaka pomoże rolnikom? Ile gospodarstw złożyło wniosek w ARiMR?
W związku z nieubłagalnymi statystykami oraz trudnościami w hodowli trzody chlewnej, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uruchomiła nabór wniosków o dotacje w ramach programu pn. „Nadzwyczajna pomoc dostosowawczą dla producentów świń”. Wnioski były przyjmowane w biurach powiatowych ARIMR w terminie od 2 do 15 lipca 2022 roku. Wysokość dofinansowania do jednej sztuki wynosi 80 zł, a hodowca może otrzymać wsparcie do maksymalnie 2000 świń. Dotyczy ono gospodarstw, w których między 1 kwietnia a 30 czerwca 2022 r. urodziły się świnie. Następnie zwierzęta musiały być oznakowane i zgłoszone do systemu IRZ ARiMR do 15 lipca 2022 r.
Kolejnym warunkiem otrzymania dotacji była deklaracja hodowcy ws. realizacji przynajmniej jednego z 12 działań prośrodowiskowych np. prowadzenie działalności w zakresie rolnictwa ekologicznego, stosowanie zasad produkcji integrowanej czy korzystanie z odnawialnych źródeł energii.
O możliwość ubiegania się o ww. pomoc ubiegała się m.in. Wielkopolska Izba Rolnicza oraz inne Izby i organizacje rolnicze. O programie wspominaliśmy między innym w artykułach:
Rolnicy mają dostać nowe dopłaty do świń. Czy wystarczą na pokrycie strat?
Dotacje dla rolników: do 80 zł za prosię. Do kiedy i jakie warunki?
Według danych udostępnionych na ten moment przez ARIMR, w ramach naboru do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynęło 18 tys. wniosków. Najwięcej wniosków o wsparcie złożyli rolniczy z:
- woj. wielkopolskiego - 5,76 tys.,
- woj. kujawsko-pomorskiego - 3 tys.,
- woj. łódzkiego - 1,75 tys.
oprac. Natalia Marciniak-Musiał
Źródło: WIR, ARiMR