Zerwanie przez córkę kontaktów z Panem mogłoby stanowić podstawę wydziedziczenia. Jednak należy mieć świadomość, że to nie załatwi sprawy. Jeśli bowiem wydziedziczy Pan córkę, prawo do zachowku przejdzie na jej dziecko (dzieci).
- wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie sprzecznie z zasadami współżycia społecznego,
- dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci,
- uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Spadkodawca w testamencie musi wskazać przyczynę wydziedziczenia i choć nie musi używać dokładnie takich słów, jak w przytoczonym wyżej przepisie, wskazane przez niego zachowania muszą stanowić wypełnienie przynajmniej jednej z trzech wskazanych przesłanek. W pojęciu zaniedbywania wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych mieści się m.in. takie zachowanie, które prowadzi do faktycznego zerwania kontaktów rodzinnych i ustania więzi uczuciowej, normalnej w stosunkach rodzinnych. Chodzi tu więc również o wszczynanie ciągłych awantur, kierowanie pod adresem spadkodawcy nieuzasadnionych i krzywdzących zarzutów, wyrzucenie go z domu, brak udziału w jego życiu – choćby poprzez wizyty u niego czy okazywanie zainteresowania jego sprawami.
Lepszym rozwiązaniem wydaje się więc przekazanie gospodarstwa córce na podstawie umowy o dożywocie, a nie darowizny. Siostra będzie miała wobec niej roszczenie o zachowek tylko stosownie do art. 993 k.c. Składników majątkowych przekazanych na podstawie dożywocia nie dolicza się do spadku.