Rosja jest najważniejszym partnerem handlowym Polski spoza UE a utrudnienia w eksporcie do tego kraju narażają polskie firmy na poważne straty finansowe. Zagrożenia dotyczą głównie eksporterów artykułów rolno-spożywczych, ale pogarszająca się sytuacja gospodarcza Rosji wpływa na handel innymi towarami.
Polski Instytut Spraw Międzynarodowych w raporcie "Rosja nie do zastąpienia? Alternatywne rynki dla polskiego eksportu" przekonuje, że problemy w relacjach gospodarczych z Rosją powinny być dla polskich firm bodźcem do dywersyfikacji kierunków eksportu. Przedsiębiorcy znajdą w raporcie wskazówki dotyczące najbardziej perspektywicznych rynków dla produktów rolno-spożywczych, chemicznych oraz artykułów przemysłowych - maszyn i urządzeń.
Jabłka, według PISM, mogą trafiać m.in. do Chin, Egiptu, Arabii Saudyjskiej, czy Indii; nabiał - do Japonii i Korei Południowej, Algierii, USA, Kanady. Polskie soki mogą znaleźć nabywców w Japonii, Arabii Saudyjskiej, USA i RPA.(PAP)