Kwestię tę reguluje ustawa z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Według niej jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą wartość nieruchomości wzrosła, a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, wójt (burmistrz albo prezydent miasta) pobiera jednorazową opłatę ustaloną w tym planie, określoną w stosunku procentowym do wzrostu wartości nieruchomości (art. 36). Ustawa stanowi, że opłata ta jest dochodem własnym gminy. Jej wysokość nie może być wyższa niż 30% wzrostu wartości nieruchomości. Jest ona naliczana, jeśli zbycie nastąpi przed upływem 5 lat od wejścia w życie nowego planu.
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 10 maja 2013 r. (sygn. akt: II OSK 2685/11) orzekł, że ustalenie opłaty planistycznej możliwe jest również w sytuacji, gdy właściciel zbywa jedynie część, a nie całość nieruchomości. Przyjęcie odmiennego stanowiska mogłoby prowadzić do wypaczenia tego przepisu i niewątpliwie stanowić źródło nadużyć ze strony właścicieli. Chodzi o tych, którzy w celu uniknięcia wnoszenia tej opłaty dokonywaliby zbycia ostatniej działki powstałej w wyn...