Zakład energetyczny chce powycinać drzewa pod linią energetyczną, która przebiega przez moją działkę. Mam na niej plantację wierzby energetycznej. Przedstawiciele zakładu twierdzą, że drzewa zagrażają bezpieczeństwu linii. Zwrócili się do mnie o zgodę na wejście na grunt i zaproponowali niewielką kwotę odszkodowania. Domagam się więcej, ale nie zgodzili się na to i powiedzieli, że i bez mojej zgody wejdą, bo zwrócą się o pozwolenie do starosty. Czy starosta ma prawo wydać taką decyzję? Czy na jej podstawie zakład będzie mógł wyciąć drzewa? Co z odszkodowaniem?
Czy starosta może ograniczyć prawo własności rolnika?
Starosta może wydać taką decyzję na podstawie art. 124b ust. 1 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. Zgodnie z treścią tego przepisu
starosta wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej w drodze decyzji zobowiązuje właściciela, użytkownika wieczystego lub osobę, której przysługują inne prawa rzeczowe do
nieruchomości, do jej udostępnienia.
W jakich sytuacjach starosta ma takie uprawnienia?
Chodzi o udostępnienie w celu wykonania czynności związanych z:
- konserwacją,
- remontami oraz usuwaniem awarii ciągów drenażowych, przewodów i urządzeń nienależących do części składowych nieruchomości, służących do przesyłania lub dystrybucji płynów, pary, gazów i energii elektrycznej oraz urządzeń łączności publicznej i sygnalizacji.
W przepisie tym jest mowa także o udostępnianiu innych podziemnych, naziemnych lub nadziemnych obiektów i urządzeń niezbędnych do korzystania z tych przewodów i urządzeń. Decyzja taka może być również wydana, gdy konieczne jest usunięcie z gruntu tych ciągów, przewodów, urządzeń i obiektów oraz w celu zapewnienia dojazd...