Ile wynosi emerytura rolnicza 2024?
Emerytura rolnicza, podobnie jak inne świadczenia emerytalne, podlega corocznej waloryzacji. Po rekordowo wysokiej podwyżce w 2023 roku kwota minimalna świadczenia wypłacanego rolnikowi-seniorowi wynosi 1429,60 zł brutto, czyli jest to 1215,30 zł netto. Od początku 2024 roku do przypadającej w marcu waloryzacji obowiązują te same stawki.
Waloryzacja emerytur rolniczych 2024
Seniorzy czekają już na marzec, kiedy to ich emerytury zostaną zwaloryzowane. Podstawą wskaźnika waloryzacji jest każdorazowo wysokość poziomu inflacji w minionym roku. Choć w projekcie budżetu założono, że inflacja wyniesie 12,3 proc., ostatecznie spadła do 11,9 proc. Prawdopodobnie to właśnie ten wskaźnik będzie ostatecznie podstawą tegorocznej waloryzacji. Pod uwagę wzięty będzie również wzrost przeciętnego wynagrodzenia w 2023 roku, oparty na danych przedstawionych przez GUS w lutym.
Emerytury rolnicze po waloryzacji 2024: jakie będą kwoty?
Niższy wskaźnik inflacji to w tym przypadku zła wiadomość dla emerytów, bowiem ich świadczenie zostanie podniesione o mniejszą kwotę. Jak podaje “Fakt”, prawdopodobnie od 1 marca kwota emerytury podstawowej, która wypłacana jest także rolnikom z KRUS, wynosić będzie 1599,71 zł brutto. Rolnicy dostaną na rękę co najmniej 178 zł więcej. Warto jednak pamiętać, że kwota emerytury w KRUS wyliczana jest indywidualnie na podstawie stażu ubezpieczeniowego.
Czy rolnicy dostaną 13. i 14. emeryturę w 2024 roku?
Obawy rolników nie spełniły się: nowy rząd zapowiedział, że 13. i 14. emerytura nie zostaną wycofane i w 2024 roku będą przyznawane podobnie jak w poprzednich latach. Popularna “trzynastka” i “czternastka” będą przysługiwały również emerytowanym rolnikom. Warto mieć na uwadze, że będą one wypłacane nie w kwocie emerytury podstawowej, lecz emerytury minimalnej z ZUS. Oznacza to, że po waloryzacji na poziomie 11,9 proc., na konta rolników trafi 13. i 14. emerytura w wysokości 1777,46 zł brutto.
Czy w 2024 roku będą dwie waloryzacje emerytury?
Rząd Donalda Tuska zapowiedział, że “to co dane nie będzie odebrane” i w związku z tym emeryci otrzymają 13. i 14. emeryturę. To jednak nie koniec: Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, na czele którego stoi obecnie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pracuje nad projektem zakładającym dwie waloryzacje świadczeń emerytalno-rentowych w roku. Na razie szczegóły nie są jeszcze znane, lecz prawdopodobnie kluczowa będzie wysokość inflacji. Gdy jej poziom przekroczy 5 proc., waloryzacja będzie przeprowadzana dwa razy w roku. Wstępnie Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że obok marcowej waloryzacji pojawi się także wrześniowa. Póki co nie wiadomo jednak, czy 2024 będzie pierwszym rokiem stosowania tego przepisu, bowiem prace nad ustawą wciąż trwają w MRPiPS.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements