
Nowelizacja ustawy o rencie socjalnej KRUS: co się zmieniło?
1 stycznia 2025 weszła w życie nowelizacja ustawy o rencie socjalnej. Dotyczy ona także osób ubezpieczonych w KRUS. Na mocy tej nowelizacji podwyższeniu uległ limit łącznej kwoty zbiegu renty rodzinnej wypłacanej z rentą socjalną. Zmienił się on z 200% na 300% kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Kwotowo oznacza to wzrost górnej granicy świadczeń w zbiegu z 3.561,92 zł do 5.342,88 zł.
Komu KRUS przeliczy rentę socjalną?
Osoby, które pobierają w zbiegu rentę socjalną oraz rolniczą rentę rodzinną, mogą spodziewać się zmian po znowelizowaniu ustawy o rencie socjalnej. KRUS przeliczy im rentę socjalną i poinformuje o nowej wysokości świadczeń w zbiegu.
Przeczytaj także: Najstarsza emerytka-rolniczka ma 110 lat. Prezes KRUS przyjechał na urodziny
Nowe świadczenie z KRUS: dla kogo?
KRUS wprowadził nowe świadczenie przy okazji zmian w rentach socjalnych. Chodzi o tzw. dodatek dopełniający. Należy się on osobom, które mają prawo do renty socjalnej, a zarazem są całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji.
Ile wyniesie dodatek dopełniający - nowe świadczenie KRUS?
Dodatek dopełniający będzie świadczeniem dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Jego wysokość wyniesie 2.520,00 zł miesięcznie. Ta kwota będzie podlegać corocznej waloryzacji świadczeń.
Przeczytaj także: Renta wdowia KRUS. Ile pieniędzy maksymalnie może otrzymać rolnik?
Kiedy i gdzie składać wniosek o dodatek dopełniający?
Dodatek dopełniający funkcjonuje w Polsce od 1 stycznia 2025. Można zatem już teraz składać wnioski o jego przyznanie. Należy to zrobić w ZUS, bowiem KRUS jest jedynie płatnikiem rent socjalnych wypłacanych w zbiegu z rolniczymi rentami rodzinnymi. Decyzję o przyznaniu dodatku dopełniającego wyda ZUS.
Kiedy będzie wypłacony dodatek dopełniający?
Dodatek dopełniający dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji nie jest jeszcze wypłacany. Pierwsze pieniądze trafią do uprawnionych osób w maju 2025.
źródło: KRUS
oprac. Zuzanna Ćwiklińska
fot. canva/Justyna Czupryniak