Czy zmiana dotyczy wszystkich ubiegających się o świadczenie z KRUS?
Jest to spowodowane wejściem w życie 1 stycznia 2024 r. ustawy z 7 lipca 2023 r. o świadczeniu wspierającym, która w art. 35 uchyla niektóre przepisy ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Co ważne, zmiana dotyczy tylko tych, którzy ubiegają się o przyznanie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego lub zasiłku dla opiekuna po raz pierwszy. Takie osoby, aby otrzymać świadczenie albo zasiłek, nie będą musiały zaprzestać prowadzenia gospodarstwa rolnego lub pracy w gospodarstwie. Wobec czego po przyznaniu im któregokolwiek z tych świadczeń będą nadal podlegać ubezpieczeniu społecznemu rolników w pełnym zakresie, tj. zarówno ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu, jak i wypadkowemu, chorobowemu i macierzyńskiemu. Co jednak istotne – składki z tytułu tego ubezpieczenia do KRUS będą opłacać sami.
Obecnie rolnicy pobierający świadczenia dla opiekunów muszą zaprzestać prowadzenia działalności rolniczej, a domownicy pracy w gospodarstwie. Ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu w KRUS podlegają wyłącznie na wniosek. Składkę za nich za to ubezpieczenie opłaca wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Osoby, które nabyły prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego lub zasiłku dla opiekuna lub otrzymają je do końca grudnia br., będą mogły je zachować na dotychczasowych warunkach. Chcąc jednak kontynuować ubezpieczenie w KRUS, nadal nie będą mogły podejmować zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, w tym prowadzić działalności rolniczej. Wówczas pozostaną one, tak jak jest to obecnie, w ubezpieczeniu w KRUS na wniosek, a składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe opłaci za nie wójt, burmistrz lub prezydent miasta.
Świadczenie czy praca w gospodarstwie rolnym?
Rolnicy lub domownicy, którzy chcą się wkrótce starać o świadczenia dla opiekunów, muszą przemyśleć, co jest dla nich korzystniejsze. Jeśli bowiem świadczenie zostanie im przyznane w tym roku, a one chciałyby pozostać w KRUS, nie mogą pracować w gospodarstwie. Od Nowego Roku mogą otrzymać świadczenie bez rezygnacji z pracy w gospodarstwie, ale wtedy składki na KRUS muszą opłacić sobie same.
Magdalena Szymańska
fot. Evanto