Kwestię tę reguluje art. 152 kodeksu cywilnego. Według niego, właściciele gruntów sąsiadujących powinni współdziałać przy rozgraniczeniu gruntów oraz przy utrzymywaniu stałych znaków granicznych. Koszty rozgraniczenia oraz koszty urządzenia i utrzymywania stałych znaków granicznych ponoszą po połowie.
Jednak zagadnienie to nie jest takie proste, gdy przedmiotem rozgraniczenia jest kilka nieruchomości. Sprawa staje się skomplikowana również wtedy, gdy rozgraniczenie musiało zostać przeprowadzone z uwagi na zniszczenie znaków granicznych przez jednego z właścicieli nieruchomości. Warto odnieść się zatem do orzecznictwa dotyczacego kosztów rozgraniczenia.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 30 stycznia 2017 r. (sygnatura akt: III SA/Kr 1332/16) orzekł, że organ administracji publicznej, orzekając na podstawie art. 262 § 1 pkt 2 k.p.a. o kosztach postępowania rozgraniczeniowego powinien uwzględniać normę art. 152 k.c. Oznacza to, że należy obciążyć kosztami rozgraniczenia nieruchomości strony będące właścicielami sąsiednich nieruchomości, a nie tylko stronę, która żądała wszczęcia postępowania.
Zdaniem sądu, w postępowaniu rozgraniczeniowym wszczętym na wniosek właściciela jednej nieruchomości, właściciel sąsiedniej nie może skutecznie wywodzić, że przeprowadzenie postępowania rozgraniczeniowego nie leży w jego interesie, ponieważ on nie kwestionuje przebiegu granic. Ustalenie granic sąsiadujących nieruchomości leży bowiem w interesie prawnym wszystkich właścicieli.
Zdaniem WSA w Krakowie, właściciele gruntów sąsiadujących ponoszą koszty rozgraniczenia po połowie (w równych częściach). Nieco inaczej jednak sądzi Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. W wyroku z 30 maja 2017 r. (sygnatura akt: II SA/Gl 86/17) sąd ten orzekł, że przepis art. 152 k.c., który wskazuje na obciążenie właścicieli nieruchomości sąsiednich kosztami rozgraniczenia po połowie, może mieć zastosowanie jedynie wówczas, gdy rozgraniczenie dotyczy dwóch nieruchomości.
Jeżeli natomiast przedmiotem rozgraniczenia są cztery nieruchomości, a liczba wspólnych punktów granicznych jest różna, to nie sposób przyjąć, że koszty postępowania należy rozdzielić w częściach równych, czy proporcjonalnie do liczby punktów granicznych.
Podobnie w sprawie podziału kosztów orzekł WSA w Lublinie. W wyroku z 10 października 2013 r. (sygn. akt: III SA/Lu 356/13) orzekł on, iż Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie może automatycznie, tzn. bez pogłębionej analizy, stosować zasady, że obie strony postępowania rozgraniczeniowego powinny być w równej wysokości obciążone kosztami.
Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 23 marca 2011 r. (sygnatura akt: IV SA/Po 81/11) stwierdził, iż organ administracji publicznej, ustalając koszty rozgraniczenia, zgodnie z art. 262 §1 pkt 2 k.p.a., powinien kierować się celem postępowania rozgraniczeniowego. Sąd zwraca tutaj uwagę na korzyści, jakie dzięki rozgraniczeniu nieruchomości uzyskują strony w nim uczestniczące, a nie tylko na podmiot, który wystąpił z żądaniem jego wszczęcia.
dr hab. Aneta Suchoń