Odmowa wpisu do ewidencji danych dotyczących dzierżawy nie wynika ze złej woli urzędników starostwa, lecz z obowiązujących przepisów. Rejestr gruntów i budynków odzwierciedla stan prawny wynikający z wyroków sądowych, rozstrzygnięć administracyjnych czy aktów notarialnych. Zgodnie z § 10 rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z 29 marca 2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków, ewidencja ta obejmuje:
dane liczbowe i opisowe dotyczące gruntów i budynków oraz lokali,
dane dotyczące właścicieli nieruchomości oraz przysługujących im wielkości udziałów w prawie własności, a także daty określające nabycie oraz utratę tego prawa.
Paragraf 11 rozporządzenia przewiduje, że oprócz tych danych wykazuje się także m.in. dane o gruntach, które są przedmiotem umów dzierżawy, oraz o dzierżawcach tych gruntów, zgłaszanych do ewidencji w związku z art. 28 ust. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników
Według niego uznaje się, że emeryt lub rencista zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, jeżeli ani on, ani jego małżonek nie jest właścicielem (współwłaścicielem) lub posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów o podatku rolnym i nie prowadzi działu specjalnego. Wyjątkiem są jedynie grunty wydzierżawione na podstawie umowy pisemnej zawartej co najmniej na 10 lat i zgłoszonej do ewidencji gruntów i budynków, osobie niebędącej:
małżonkiem emeryta lub rencisty,
jego zstępnym lub pasierbem,
osobą pozostającą z emerytem lub rencistą we wspólnym gospodarstwie domowym,
małżonkiem osoby, o której mowa w podpunkcie drugim i trzecim.
Tak więc w ewidencji gruntów i budynków nie może być uwzględniona umowa dzierżawy zawarta ze zstępnym, czyli dzieckiem czy wnukiem.
W świetle wymienionego przepisu również rolnicza Kasa nie powinna uznawać umowy dzierżawy zawartej z synem za zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej.
Wprawdzie Sąd Najwyższy w wyroku z 18 stycznia 2012 r. (sygn. akt: II OK 82/11) uznał, że jest to dopuszczalne, gdyż ważny jest jedynie fakt zaprzestania działalności rolniczej, jednak, dopóki nie została zmieniona ustawa, urzędnicy muszą stosować się do jej aktualnego brzmienia.