Ceny paliw na stacjach benzynowych szaleją. Drożyzna nasiliła się po wybuchu wojny w Ukrainie. Obecnie ceny za benzynę czy olej napędowy przekraczają 8 zł. Do tego dochodzą problemy z dostępnością paliwa – na niektórych stacjach go brakuje. Limitowana jest także jego sprzedaż.
Przez problemy z paliwem rolnicy nie mogą uprawiać pól
Szczególnie dotkliwie odczuwają to rolnicy, którzy rozpoczęli prace polowe. Wielu z nich, z uwagi na bardzo wysokie ceny nie zakupiło zapasu paliwa. Liczyli, że uzupełnią swoje zbiorniki na wiosnę.
W związku z tym rolnicy zaapelowali o natychmiastową interwencję na rynku paliw. Argumentowali, że ograniczenie sprzedaży ropy czy benzyny uderzy bezpośrednio w produkcję żywności.
PKN Orlen wprowadził nowe limity na paliwo rolnicze. Ile można zatankować do ciągnika?
PKN Orlen wprowadził więc nowe limity jednorazowego tankowania na swoich stacjach PKN Orlen i aż sześciokrotnie podwyższył ilość litrów, które rolnik może wlać do ciągnika. Jak informuje portal e-petrol.pl, obowiązują one od 8 marca do odwołania.
Nowe limity jednorazowe na stacjach Orlen obowiązujące od 8 marca:
- 50 litrów dla tankowania samochodu osobowego;
- 100 litrów dla tankowania samochodu dostawczego do 3,5 t;
- 300 litrów dla tankowania maszyn rolniczych, leśniczych, budowlanych itp.;
- 500 litrów dla tankowania samochodów ciężarowych i autobusów;
- 60 litrów do zewnętrznych zbiorników. Zakupu mogą dokonać jedynie posiadacze karty uprawniającej do tankowania do zbiorników zewnętrznych .
Z tych ograniczeń wyłączone są służby mundurowe (policja, karetki, wozy staży pożarnej itp.)
Czy rolnik może zatankować paliwo do zbiornika?
Teoretycznie rolnik nadal nie może zatankować do zbiornika zewnętrznego. Ale w praktyce na niektóre stacje PKN Orlen na to zezwalają.
- Jak przyjedzie rolnik z atestowanym zbiornikiem, to może nalać sobie 300 l paliwa – usłyszeliśmy dziś od jednego ze sprzedawców stacji PKN Orlen.
Niemniej jednak w komunikacie opublikowanym przez e-petrol, PKN Orlen prosi swoich klientów, aby "tankowali paliwo tylko na bieżące potrzeby, co przełoży się na powrót do pełnej dostępności produktów paliwowych".
Samorząd rolniczy walczy o tankowanie do zbiorników i wyższy zwrot akcyzy
O umożliwienie rolnikom dokonywania zakupu oleju napędowego zarówno do kanistrów, jak i beczek zaapelował dziś samorząd rolniczy.
- Do prac polowych używane są ciągniki o małej mocy, co oznacza jednocześnie mały (ok. 50 l) zbiornik paliwa. W związku z czym, ograniczona pojemność tankowania paliwa zmusza ich do pokonywania tej trasy kilkukrotnie, co z ekonomicznego punktu widzenia jest nieuzasadnione – wyjaśnia Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Jednocześnie przedstawiciele rolników domagają się zwiększenia stawki zwrotu akcyzy dla rolników. Świętokrzyska Izba Rolnicza wnioskuje, by było to 3-3,50 zł/l.
Kamila Szałaj, na podst. e-petrol.pl