Spójrzmy na ceny zbóż: w 1999 r. żyto skupowano za ok. 300 zł/t a pszenice za ok. 430 zł/t. Kilogram zwykłego chleba kosztował wtedy ok. 2 zł, tak więc jak rolnik sprzedał tonę żyta mógł kupić za to 150 kilogramowych bochenków chleba, a tonę pszenicy – 215 chlebów. A jak jest obecnie? Za tonę żyta kupi o 20 chlebów mniej, a tonę pszenicy o 40 bochenków mniej. Najlepsza relacja cena zbóż do ceny chleba była w 2007 r. oraz w 2011 i 2012 r. Były to jednak lata, w których ceny zbóż osiągały nieuwarunkowane rynkowo rekordy cenowe.
Nieproporcjonalne wzrosty
W ciągu 20 lat zboża zdrożały o 90%, a np. mocznik o 300% i polifoska 8 o ponad 200%. Nieco inaczej zachowały się ceny rzepaku, głównie z powodu wykorzystania czarnych nasion na cele paliwowe. Rzepak na przestrzeni 20 lat zdrożał prawie trzykrotnie, aczkolwiek biorąc pod uwagę wzrost kosztów produkcji tego zboża opłacalność produkcji prawie się nie zmieniła. Podobnie jak zboża kształtują się na przestrzeni lat ceny ziemniaków, bywały lata, w których cena tony bulw przekraczała średnio 500 zł/t (np. w 2013 r. za tonę płacono średnio 650 zł), ale było to spowodowane ekstremalny...