Na rynkach dominują obawy, że nadwyżka w podaży ropy na globalnych rynkach jeszcze się utrzyma. To, co może negatywnie odbijać się na wynikach spółek wydobywczych i paliwowych jest dobrym prognostykiem dla kierowców, także w Polsce. W kraju bowiem ceny paliw są najniższe w tym roku i jednocześnie najniższe od września ubiegłego roku.
Średnia cena benzyny 95-oktanowej w trzecim tygodniu czerwca uplasowała się na poziomie 4,37 zł. Oznacza to, że benzyna ta potaniała o 3 grosze względem ceny z ubiegłego tygodnia. Warto wspomnieć, że najniższą ceną tego paliwa odnotowaną w badaniu portalu e-petrol.pl jest 4,15 zł/l, cena ta pochodzi z jednej z krakowskich stacji.
Nieco mniej, bo o 2 grosze potaniała mniej popularna benzyna 98. Obecnie za litr tego paliwa trzeba zapłacić przeciętnie 4,73 zł. W przypadku tego paliwa najtańszą odnotowaną ceną była 4,38 zł/l i pochodzi ona z pylonu jednej ze stacji przymarketowych w województwie lubuskim.
Najwięcej potaniał diesel, bo o 4 grosze na litrze. Tankujący olej napędowy muszą zapłacić średnio 4,15 zł/l. Już od pewnego czasu pojawiają się na stacjach w całej Polsce ceny diesla poniżej 4 zł/l. Najniższa odnotowana cena to 3,88 zł/l i można się z nią spotkać na kilku stacjach przymarketowych w województwie lubuskim.
Autogaz kosztuje przeciętnie 1,89 zł/l, czyli o 3 grosze mniej niż przed tygodniem. Najniższa cena tego paliwa, która pojawiła się w obecnym badaniu wynosi 1,65 i można się z nią spotkać w województwie opolskim i lubuskim. ms