Ile kwafilikatu?
– W tym roku sprzedaż kwalifikatu może być na nieco wyższym poziomie niż w ostatnich latach. Bez wątpienia czynnikiem sprzyjającym zainteresowaniu zakupem jest ekoschemat „Integrowana produkcja roślin”. Jednym z podstawowych warunków wejścia w ten ekoschemat jest stosowanie kwalifikowanego materiału siewnego. W ubiegłym roku stawka dopłaty do tego ekoschematu była na poziomie ponad 1300 zł/ha. Jak to wyjdzie w tym roku, okaże się po podsumowaniu naboru i ogłoszeniu kursu do przeliczenia dopłat bezpośrednich – zauważa dr Dariusz Majchrzycki, prokurent, dyrektor marketingu i sprzedaży w Danko HR, członek zarządu Polskiej Izby Nasiennej.
Dobre pszenżyta schodzą na pniu
W ocenie dr. Majchrzyckiego podaż nasion na rynku jest porównywalna z ubiegłoroczną. Na pewno nie zabraknie pszenic – rolnicy mogą wybierać spośród 170 odmian, które są w reprodukcji nasiennej, z czego pierwsza dziesiątka stanowi 33% reprodukcji.
– Jest więc w czym wybierać, co oznacza, że w przypadku tego gatunku nie powinno być presji na ceny. Rolnicy coraz bardziej świadomie przyglądają się nowym odmianom. Chętnie sięgają po nowości, zwłaszcza jeśli są to odmiany wysokoplenne i jakościowe – komentuje nasz rozmówca.
Rynek nasion pszenżyta, według dr. Majchrzyckiego, jest zbilansowany. Reprodukcja nasienna jest bowiem najniższa w ostatnim dziesięcioleciu.