Nawozy są tańsze niż przed rokiem, ale nadal bardzo drogie. Jednocześnie spadają ceny skupu zbóż, rzepaku, mleka i żywca. To sprawia, że relacje cen nawozów w odniesieniu do cen skupu są dużo gorsze niż jeszcze dwa lata temu, a w przypadku nawozów wieloskładnikowych nawet niż rok temu.
- Popyt na nawozy mineralne jest uzależniony w głównej mierze od ich cen detalicznych oraz relacji cenowych pomiędzy cenami płodów rolnych a cenami nawozów mineralnych. Relacje te wpływają na sytuację ekonomiczną gospodarstw rolnych oraz są istotnym czynnikiem warunkującym opłacalność zabiegów nawożenia mineralnego - wyjaśnia na platformie LinkedIn Arkadiusz Zalewski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Zalewski: od połowy 2021 roku pogarszała się ekonomiczna opłacalność stosowania nawozów
Ekspert IERiGŻ przypomniał, że od początku drugiej połowy 2021 r. tempo wzrostu cen nawozów było zdecydowanie szybsze od podwyżek cen produktów rolnych.
– Ekonomiczna opłacalność stosowania nawozów pogarszała się – zaznaczył. I wyliczył, że na zakup wybranych nawozów trzeba było we wrześniu 2022 r. przeznaczyć równowartość zdecydowanie większej ilości pszenicy, trzody oraz mleka niż rok wcześniej.
Rolnik musi sprzedać dwa razy tyle pszenicy, żeby kupić polifoskę
W tym roku sytuacja wcale nie jest lepsza, bo ceny nawozów nie spadły tak, jak ceny produktów rolnych.
- We wrześniu br. polifoska podrożała w relacji rocznej względem mleka oraz pszenicy, potaniała natomiast w odniesieniu do żywca wieprzowego. Saletra amonowa we wrześniu br. potaniała w relacji rocznej w odniesieniu do analizowanych produktów rolnych, ale w najmniejszym stopniu względem pszenicy – tłumaczy ekspert.
Z danych, które zaprezentował Zalewski wynika, że we wrześniu 2021 rolnik, żeby kupić polifoskę, musiał sprzedać ok. 2,3 tony pszenicy. W tym roku we wrześniu musiał już sprzedać ok. 4,6 tony tego ziarna, czyli dwa razy tyle! Natomiast w przypadku saletry amonowej w 2021 roku musiał sprzedać ok. 1,7 tony pszenicy, żeby kupić tonę tego nawozu, a w tym roku - aż 2,8 tony. Ale to mniej niż rok temu - wtedy tona saletry była warta 3,1 tony pszenicy.
Dwa lata temu na zakup polifoski wystarczyło 1500 litrów mleka, teraz 2200 litrów
Mniejsze zmiany zaszły natomiast w relacji cenowej pomiędzy nawozami a mlekiem, ale rolnicy też musieli sprzedać w tym roku więcej mleka, żeby kupić polifoskę. W 2021 roku na zakup tony tego nawozu wystarczyło 1500 litrów mleka, a w tym roku ok. 2200 litrów. Natomiast żeby kupić tonę saletry, we wrześniu 2021 roku hodowca musiał sprzedać 1000 litrów mleka, a w tym roku ok. 1200 litrów, czyli o 20 proc. więcej. Natomiast w 2022 roku tona saletry miała wartość 1900 litrów mleka.
Poniżej ceny nawozów wyrażone w równowartości produktów rolnych:
oprac. Kamila Szałaj