Ceny skupu spadły o ponad 18 proc. Koszty produkcji tylko o 6 proc.
Miniony rok był jednym z najtrudniejszych dla rolników. Bardzo mocno spadły ceny skupu zbóż, żywca i mleka. Wysokie pozostały natomiast koszty produkcji.
Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że roczne tempo spadku cen produktów rolnych w skupie było zdecydowanie szybsze niż cen środków produkcji. Koszty staniały o 6 proc., a produkty rolne aż o ponad 18 proc.
- W listopadzie 2023 r. środki produkcji analizowane przez IERiGŻ PIB były średnio o 6 proc. tańsze niż rok wcześniej. Ceny były zatem już piąty miesiąc z kolei niższe w relacji rocznej, jednak dynamika spadku cen r/r była mniejsza niż w październiku (wówczas ceny malały r/r średnio o 7,4 proc.) Dla porównania ceny skupu podstawowych produktów rolnych zmalały w ujęciu rocznym wg GUS średnio o 18,6 proc. – wylicza dr Arkadiusz Zalewski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Ceny maszyn i środków ochrony roślin wzrosły w porównaniu do 2022 roku
Ekspert zaznacza, że tempo i kierunki zmian cen poszczególnych grup środków produkcji w listopadzie 2023 r. w ujęciu rocznym nie były jednakowe. I zdarzało się, że część nakładów drożała, np. maszyny i środki ochrony roślin.
- Nawozy mineralne potaniały przeciętnie o 28,6 proc., a nośniki energii o 14,4 proc. Praktycznie nie zmieniły się ceny materiałów budowlanych, natomiast ceny maszyn rolniczych oraz środków ochrony roślin były wyższe niż rok wcześniej – odpowiednio o 13,3 proc. i 6,4 proc. - tłumaczy ekspert.
Natomiast ceny skupu runęły w dół, zwłaszcza w przypadku pszenicy - o 42,6 proc., kukurydzy o 43,5 proc. i mleka o 23,4 proc..
- Środki produkcji (biorąc pod uwagę średnią zmianę ich cen) w ciągu 12 miesięcy wyraźnie podrożały zatem w relacji do większości podstawowych produktów rolnych sprzedawanych przez producentów rolnych – ocenia dr Zalewski.
Nożyce cen wyjątkowo niekorzystne dla rolników. "Poziom najgorszy od kilkunastu lat"
Zdaniem analityka IERiGŻ zmiany cen skupu podstawowych produktów rolnych oraz cen środków produkcji dla rolnictwa, jakie dokonały się w okresie styczeń–listopad 2023 r. (w porównaniu z grudniem 2022 r.) należy uznać za wyjątkowo niesprzyjające rolnictwu.
- Skumulowany spadek cen środków produkcji wyniósł w tym czasie 5,3 proc., z kolei ceny koszyka skupu produktów rolnych (pszenica, żyto, jęczmień, kukurydza, żywiec wieprzowy, wołowy, drób i mleko) zmalały o 21,3 proc. W rezultacie skumulowany wskaźnik nożyc cen w listopadzie 2023 r. ukształtował się na zdecydowanie niekorzystnym dla producentów rolnych poziomie 83,1 punktu i był jednym z najgorszych od kilkunastu lat – tłumaczy Zalewski.
Dla porównania rok wcześniej - w listopadzie 2022 r. - skumulowany wskaźnik nożyc cen wynosił 104,8 punktu.
- A zatem kształtował się korzystnie dla rolników pomimo spektakularnego (ponad 30 proc.) wzrostu cen środków do produkcji – pisze ekspert.
oprac. Kamila Szałaj