Wielkopolska Izba Rolnicza, jak co miesiąc przedstawiła kalkulacje opłacalności produkcji zbóż, z której jednoznacznie wynika, że rolnicy tracą na ich uprawie. Jak podają członkowie izby, ta sytuacja ma swoje źródło w powrocie cen skupu płodów rolnych do stanu sprzed pandemii koronawirusa i jednoczesnym braku spadku cen środków produkcji (nawozów, środków ochrony roślin) i energii. Niskie ceny płodów rolnych i wysokie koszty produkcji pogłębiają spadek opłacalności upraw zbożowych.
Widmo bankructwa rolników i dopłaty rządowe dla wybrańców
Jak wynika z opisu kalkulacji WIR, polscy rolnicy są obecnie w kryzysowych sytuacjach, a do ich gospodarstw coraz częściej zagląda widmo bankructwa. Nie mają zysków, ponoszą koszty i nieustannie reanimują to, co jeszcze da się ratować. Ostatnią deską ratunku dla rolników pozostają dopłaty rządowe, których wysokość nie jest jednak zadowalająca. Jak informowaliśmy w artykule pt. »Dopłaty do kukurydzy: czy będą wyższe stawki? „Pomoc znów podzieli rolników”«, zaproponowane przez MRiRW wsparcie dla producentów kukurydzy będzie wypłacane w wysokości od 500 do 1 000 zł.
Ile rolnicy stracili na uprawie poszczególnych zbóż w grudniu 2023 r.?
Z kalkulacji opłacalności produkcji rolnej opublikowanej przez WIR wynika, że rolnicy w Wielkopolsce stracili na 1 ha poszczególnych upraw zbóż następujące kwoty:
Jęczmień jary:
- przychód: 4 770,45 zł,
- koszty produkcji: 6 281,21 zł,
- zysk: -1 510,76 zł.
Kukurydza na ziarno:
- przychód: 6 757,58 zł,
- koszty produkcji: 9 640,63 zł,
- zysk: -2 883,06 zł.
Pszenica ozima:
- przychód: 6 475,84 zł
- koszty produkcji: 7 452,19 zł,
- zysk: -976,35 zł.
Rzepak:
- przychód: 7 267,16 zł,
- koszty produkcji: 7 452,55 zł,
- zysk: -185,39 zł.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: WIR