StoryEditorUprawa

U rolnika spod Elbląga tylko jedna uprawa przyniosła zysk. Na czym zarobił?

15.01.2025., 08:00h

– Jeszcze 15–17 lat temu kukurydza na ziarno nie była w moim rejonie uprawiana. W tej chwili jest na polach powszechna. Myślę, że podobnie będzie z soją. Zresztą ten proces już się rozpoczął. Ja ją zasiałem w 2024 r. i udało mi się uzyskać wysokie plony. Soja nie wymaga wysokich nakładów i to była jedyna uprawa, która przyniosła mi realny zysk – mówi Rafał Jezierski, który prowadzi gospodarstwo ogrodniczo-rolne niedaleko Elbląga w pobliżu Zatoki Elbląskiej i na Wyspie Nowakowskiej.

Jakie odmiany kukurydzy udają się na północy Polski?

W Zatoce Elbląskiej pierwsze plantacje kukurydzy na ziarno zaczęły pojawiać się w 2008 r. Roślina szybko się przyjęła. Już w 2015 r. zaczęła być uprawiana masowo. W gospodarstwie rolnika do struktury zasiewów została włączona w 2019 r. Mimo że gospodarstwo jest położone na północy kraju, gdzie średnioroczne temperatury powietrza są niższe niż na południu, z powodzeniem są uprawiane odmiany średnio wczesne.

Udają się u nas odmiany o FAO nawet 250. Kukurydzy jest u nas dosyć sporo, dlatego rolnicy stosują odmiany o zróżnicowanym terminie zbioru. Wykorzystywane są więc odmiany wczesne i późniejsze. To pozwala na rozłożenie zbioru kukurydzy jesienią. Ja w 2024 r. zdecydowałem się obniżyć FAO, aby zbiór wykonać wcześniej i plon był niewiele niższy od odmian późniejszych. Warunki po...

Pozostało 91% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
15. styczeń 2025 08:11