Kto może ubiegać się o pomoc z biura wsparcia inwestycyjnego wielkopolskiego oddziału ARiMR?
O pomoc, jak wyjaśniał Andrzej Poźniak z biura wsparcia inwestycyjnego wielkopolskiego oddziału ARiMR podczas Dni Przedsiębiorcy Rolnego 2023, które odbyły się 5 października w Poznaniu, mogą występować rolnicy, którym przyznano dopłaty w ubiegłym lub bieżącym roku.
– Dofinansowanie dla wszystkich wynosi 65% kosztów inwestycji. Nie przewidziano tutaj preferencji dla młodych rolników, aczkolwiek w porównaniu z dotychczasowymi działaniami obejmującymi inwestycje w OZE dofinansowanie zwiększono o 15 punktów procentowych. Koszty nie mogą być niższe niż 20 tys. zł, ale z tym zapewne kłopotów nie będzie. Najważniejsze jest to, czy wystarczające będą limity pomocy ujęte w poszczególnych obszarach – mówił Poźniak.
Ile wynoszą limity wsparcia?
W obszarze A, przewidzianym dla biogazowni, zaplanowano limit wsparcia na poziomie 1,5 mln zł, co pokryje koszt inwestycji na poziomie około 2,3 mln zł. Na mikroinstalacje produkujące energię ze słońca limit wynosi 200 tys. zł, co pokryje inwestycje na poziomie około 308 tys. zł. Podobny limit przewidziano na rozwiązania poprawiające efektywność energetyczną budynków.
Rolnik może wystąpić jednocześnie o wsparcie budowy biogazowni oraz fotowoltaiki – wtedy limit wyniesie jedynie 1,5 mln zł. Gdy połączy biogazownię z termomodernizacją budynków albo fotowoltaikę i termomodernizację, limity się sumuje: w pierwszej sytuacji wyniesie on 1,7 mln zł, a w drugiej 400 tys. zł. Gdyby chciał zainwestować zarówno w biogazownię, jak i fotowoltaikę i termodernizację, może wnioskować o nie więcej niż 1,7 mln zł.
Zaplanowane inwestycje mogą być realizowane na nieruchomościach będących własnością wnioskodawcy lub które użytkuje wieczyście co najmniej od dnia złożenia wniosku o pomoc. Co jednak najważniejsze: realizowana inwestycja musi mieć związek z działalnością rolniczą prowadzoną w gospodarstwie.
Jakich inwestycji nie obejmuje wsparcie w obszarze A?
Wsparcie w ramach obszaru A nie może objąć robót budowlanych na istniejącej już instalacji.
Podobnie jak było w programie „Zielona energia”, zakup mikroinstalacji fotowoltaicznej musi być połączony z magazynem energii elektrycznej. Jego pojemność nie może być mniejsza niż połowa zainstalowanej mocy elektrycznej paneli. Dofinansowanie z obszaru B można przeznaczyć też na zakup pomp ciepła, pod warunkiem że pompa będzie powiązana z panelami, oraz na zakup kolektorów słonecznych (do wytwarzania ciepła) i sprzężonego z nim magazynu energii.
Do każdej z inwestycji w tym obszarze można dodać system zarządzania przepływem energii. Inwestycje muszą być usytuowane na gruntach rolnych zabudowanych lub gruntach graniczących z tymi gruntami. Ponadto panele nie mogą być montowane na dachach pokrytych eternitem.
Co obejmuje dofinansowanie na termomodernizację budynków związanych z gospodarstwem?
Dofinansowanie termomodernizacji budynków związanych z gospodarstwem rolnym obejmuje:
- docieplenia ścian zewnętrznych, dachu lub stropu, podłóg,
- zakupu: świetlików dachowych, okien lub drzwi zewnętrznych, lub bram wjazdowych,
- zakupu: kotłów na biomasę z wyłączeniem kotłów do spalania słomy, instalacji do odzyskiwania ciepła, systemów energooszczędnego oświetlenia w technologii LED,
- zakupu systemów monitoringu i zarządzania energią.
Do budynków związanych z gospodarstwem rolnym zaliczono budynki lub budowle wykorzystywane do produkcji rolnej, w tym przygotowania do sprzedaży wytwarzanych w gospodarstwie produktów rolnych, takie jak:
- budynki służące do przygotowania do sprzedaży,
- budynki inwentarskie,
- pieczarkarnie, chłodnie, budynki do przechowywania owoców i warzyw w tym w kontrolowanej atmosferze,
- magazyny oczyszczania i suszenia nasion, szklarnie,
- budynki związane z rolniczym handlem detalicznym lub sprzedażą bezpośrednią, lub dostawami bezpośrednimi,
- budynki zaplecza gospodarstwa rolnego, w tym budynki wielofunkcyjne służące produkcji rolnej.
Co ważne: korzystający z dofinansowania termomodernizacji musi wykazać, że zapewni redukcję zużycia energii o minimum 30%, co będzie trzeba udokumentować świadectwem charakterystyki energetycznej sporządzonym po zakończeniu inwestycji. Również w przypadku dofinansowania do termomodernizacji budynek nie może być pokryty eternitem.
Kiedy prowadzone będą częściowe nabory?
Andrzej Poźniak podkreślał, że nabory wniosków dla poszczególnych obszarów będą ogłaszane odrębnie. Skoro dla całego działania nabór ma się odbyć między 15 listopada a 15 grudnia, częściowe nabory zmieszczą się w tych terminach.
– W przypadku biogazowni inwestycję można rozliczać w dwóch etapach, w pozostałych – w jednym. Inwestycje w biogazownie trzeba zrealizować w ciągu 36 miesięcy od zawarcia umowy o przyznaniu pomocy, a wniosek o płatność pośrednią złożyć nie później niż 24 miesiące od tej daty, natomiast pozostałe inwestycje trzeba zakończyć w ciągu 24 miesięcy od zawarcia umowy – wyjaśniał urzędnik.
Od wnioskującego wymaga się – i to jest nowością – aby odbył szkolenie w zakresie efektywności energetycznej gospodarstwa. Jeśli nie odbył takiego szkolenia maksymalnie w terminie 24 miesięcy przed złożeniem wniosku o wsparcie, musi się zobowiązać, że je odbędzie. Dokument jego odbycia ma być wymagany na etapie wniosku o płatność końcową.
Na jakie potrzeby może być wykorzystywana energia wyprodukowana przez biogazownię i panele?
W wytycznych do tego działania zaznaczono, że energia wyprodukowana zarówno przez biogazownię, jak i panele musi być wykorzystana wyłącznie na potrzeby własnego gospodarstwa. Całkowita moc urządzeń wytwarzających energię będzie dostosowana do jej zużycia w gospodarstwie, co ma być uwzględnione w projekcie tych instalacji.
– Maksymalna moc biogazowni oraz paneli fotowoltaicznych będzie określana na podstawie zużycia energii elektrycznej z ostatnich 12 miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku wynikającego z faktur lub innych dokumentów. Ważne będzie zużycie energii na potrzeby gospodarstwa rolnego. Aczkolwiek możliwe jest uwzględnienie zużycia energii na potrzeby budynku mieszkalnego jednorodzinnego wchodzącego w skład gospodarstwa, ale nie więcej niż 10 kW i nie więcej niż 20% całkowitej mocy urządzeń do wytwarzania energii z OZE – tłumaczył urzędnik.
Jak wyjaśniał Poźniak, jeśli rolnik wykaże, że zamierza zakupić pompę ciepła, która będzie służyła do zasilania, na przykład ogrzewania budynków inwentarskich, będzie mógł zamontować większą instalację fotowoltaiczną, niż wynika to z rocznego zużycia prądu.
Które inwestycje są zaliczane do kosztów kwalifikowalnych?
Prelegent zwracał uwagę, że we wszystkich trzech obszarach wsparcia kosztem kwalifikowanym są też koszty związane z transportem i montażem. Koszty rozbiórki i utylizacji materiałów szkodliwych, w sytuacji gdy taka rozbiórka jest konieczna, oraz koszty ogólne.
– Do kosztów ogólnych zalicza się przygotowanie dokumentacji technicznej, czyli np. kosztorysy, projekty, audyt energetyczny, oraz sprawowanie nadzoru budowlanego. Nie wlicza się do nich jednak kosztów przygotowania samego wniosku i o tym trzeba pamiętać – zaznaczał Poźniak.
O kolejności przyznawania pomocy zadecyduje suma uzyskanych punktów. Aby wniosek mógł zakwalifikować się do pomocy, musi uzyskać 6 punktów. Szczegóły punktacji podajemy w ramce.
Czy inwestycja w biogazownie może przynieść wymierny efekt finansowy?
O tym, że inwestycja w biogazownie może przynieść wymierny efekt finansowy dla gospodarstwa, przekonała się rodzina Budków z miejscowości Kobyla Łąka w województwie mazowieckim. Rodzina użytkuje 230 ha, z czego 200 ha stanowi kukurydza wykorzystywana głównie w biogazowni. Biogazownia zasilana jest także gnojowicą z produkcji świń, których rocznie jest utrzymywanych w gospodarstwie około 33 tys. sztuk, oraz obornikiem pozyskanym z kurników, w których utrzymywanych jest rocznie 1 mln brojlerów i 400 tys. indyków.
– Biogazownia rolnicza funkcjonuje w naszym gospodarstwie od końca 2020 roku. Rozpoczęliśmy już budowę kolejnej. Ciepło pozyskane z instalacji wykorzystujemy do grzania ferm. Wcześniej korzystaliśmy z gazu, co było bardzo drogie. Łącznie grzejemy około 14 000 m². Ciepło z biogazowni planujemy wykorzystać też do suszarni na kukurydzę, z której budową zaraz ruszamy. Od kiedy użytkujemy biogazownię, nie kupujemy nawozów sztucznych – korzystamy wyłącznie z pofermentu. W planach mamy również dokarmianie roślin poprzez aplikatory. Biogazownia prowadzi także do oszczędności paliwa. Oszczędzamy między innymi na kosztach związanych z wywozem na pole i rozrzucaniem obornika – mówił na DPR w Poznaniu Bartosz Budka.
Ze względu na wzrost kosztów energii inwestycja w biogazownię zwróci się rolnikom wcześniej, niż zakładali. Wybudowali ją w 30% ze środków własnych, resztę sfinansowali kredytem bankowym. Rodzina traktuje inwestycję w biogazownię jako dywersyfikację dochodów. W obliczu ASF i ptasiej grypy instalacja zapewnia jej bezpieczeństwo finansowe.
Jakie korzyści płyną z użytkowania instalacji fotowoltaicznej?
Z kolei Mariusz Głombicki z Borówca w powiecie słupeckim w Wielkopolsce podzielił się doświadczeniem z użytkowania instalacji fotowoltaicznej. Prowadzi gospodarstwo rodzinne o powierzchni 130 ha. Specjalizuje się w produkcji żywca wołowego i mleka. Utrzymuje 120 sztuk bydła, w tym około 50 krów mlecznych.
Z instalacji fotowoltaicznej korzysta od 2021 roku. Rocznie jego gospodarstwo zużywa około 23 tys. kWh. Instalacja o mocy 19,8 kW kosztowała go około 98 tys. zł. Ze względu na optymalne nasłonecznienie stoi na gruncie.
– Rozliczamy się z energetyką, korzystając z taryfy C12. Nasz ostatni rachunek za prąd w 2020 roku, kiedy jeszcze nie mieliśmy fotowoltaiki, opiewał na 3,5 tys. zł. Wtedy energia w fazie szczytowej kosztowała nas około 51 gr/kWh, a poza szczytem – około 44 gr/kWh. W tym roku za energię od lipca do sierpnia br. włącznie zapłaciliśmy około 550 zł, a trzeba dodać, że koszty energii oraz opłaty są dużo wyższe niż wtedy. Rozliczamy energię z fotowoltaiki jeszcze na starych zasadach – z energii wprowadzanej do sieci odzyskujemy 30%. Od opłat stałych nie uciekniemy, ale rachunki za prąd wskazują jasno, że inwestycja była opłacalna, a po podwyżkach cen energii przynosi nam większe korzyści finansowe, niż zakładaliśmy – komentował pan Mariusz.
Magdalena Szymańska