Jak import chiński będzie kształtowa? Czy zagrozi mu koronawirus? Czy ASF pochłonie kolejne stada tamtejszych świń? Od tego, jaka będzie odpowiedź na te pytania, zależy sytuacja rolników w Europie, w tym również w Polsce.
Chiny idą w import
Chiny w ubiegłym roku kupiły na rynkach zewnętrznych artykuły rolne za 150 mld dolarów, z czego na zakup mięsa oraz produktów ubocznych wydały 19,2 mld dolarów, tj. o 69% więcej niż w 2018 roku. Import wieprzowiny kosztował je 4,8 mld dolarów, tj. o 125% więcej niż przed rokiem.
Państwo Środka zintensyfikowało także o blisko 12% zakupy produktów mlecznych, na które wydało 11,7 mld dolarów. Sam import proszków mlecznych wzrósł o 21%. Ich zakup pochłonął ponad 8 mld dolarów.
W porównaniu z 2018 rokiem zaimportowano o ponad 51% więcej olejów roślinnych (tj. 9,5 mln t), na które wydano ponad 6 mld dolarów.
Niemcy liderem, Polska korzysta
Niemcy, które wiodą prym w eksporcie towarów rolno-spożywczych do Państwa Środka, są zarazem największym importerem tych towarów z Polski. Ważnym odbiorcą naszej żywności są również Stany Zjednoczone – kolejny potentat w eksporcie produktów rolno-spożywczych do Chin.
Trzy miliony ton mięsa i podrobów
A tymczasem Chiny opublikowały ostatnio po raz pierwszy oficjalne dane dotyczące produkcji trzody chlewnej za 2019 rok. Według podanych statystyk ASF wytrzebił około 150 mln ...