Pomoc suszowa w 2023 roku będzie wypłacana na nowych warunkach, a właściwie na połączeniu dotychczasowych warunków z tymi jeszcze starszymi. W praktyce oznacza to, że straty klęskowe będą mogły zostać oszacowane za pomocą aplikacji suszowej, ale także przez komisje suszowe. Właśnie taki stan ma wprowadzić rozporządzenie, które czeka już tylko na podpis premiera i publikację w Dzienniku Ustaw.
Co najmniej o 20% niższe plony, aby została stwierdzona susza
Zgodnie z prawem, mamy do czynienia z suszą rolniczą, jeśli w dowolnym sześciodekadowym okresie od dnia 21 marca do dnia 30 września, zostanie stwierdzony znaczny spadek klimatycznego bilansu wodnego (KBW), co przełoży się na spadek plonów w danej uprawie o co najmniej 20% w skali gminy w stosunku do plonów uzyskanych w średnich wieloletnich.
O tym czy KBW spadł poniżej wartości określonej dla poszczególnych gatunków roślin uprawnych i gleb decyduje Instytut Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa na podstawie raportów suszowych wydawanych raz na 10 dni. A z najnowszego z nich, obejmującego okres od 11 maja do 10 lipca 2023 roku wynika, że susza dotyczy już wszystkich 16 województw i występuję we wszystkich monitorowanych uprawach:
- rzepaku i rzepiku,
- zbóż jarych,
- krzewów owocowych,
- kukurydzy na ziarno,
- kukurydzy na kiszonkę,
- roślin strączkowych,
- zbóż ozimych,
- truskawek,
- warzyw gruntowych,
- tytoniu,
- drzew owocowych,
- chmielu,
- ziemniaka,
- buraka cukrowego.
Już nie tylko aplikacja suszowa, ale także komisje klęskowe oszacują straty w uprawach
Na mocy zmienianego rozporządzenia, rolnik, żeby ubiegać się o pomoc suszową, będzie musiał do wniosku dołączyć raport z oszacowania strat. Żeby taki dokument otrzymać, musi najpierw zgłosić szkodę za pośrednictwem aplikacji „zgłoś szkodę rolniczą”.
Jeżeli ocena skutków suszy czy innej klęski żywiołowej nie będzie odpowiadać rolnikowi, wówczas może złożyć wniosek o oszacowanie strat przez komisję suszową. Warto jednak pamiętać, że oszacowanie szkód tylko przez komisję, z pominięciem aplikacji suszowej, nie będzie uprawniało do uzyskania pomocy suszowej.
Jak będą działać komisje suszowe i kto wejdzie w ich skład?
Komisje klęskowe będą powoływane przez wojewodów na wniosek rolników. Jednak rolnik musi zgłosić powstanie szkód na tyle wcześnie, aby komisja miała czas na ich oszacowanie i nie później niż do 15 września roku wystąpienia szkody.
Komisja ma aż dwa miesiące na oszacowanie strat wywołanych przez suszę, ale nie może tego uczynić później niż do dnia zbioru plonu głównego danej uprawy albo jej likwidacji. Następnie w ciągu 30 dni od oszacowania szkód suszowych komisja składa raport z szacowania za pośrednictwem aplikacji suszowej, aby rolnik miał jak najszybciej wgląd w jego treść.
W skład komisji klęskowej ma wchodzić minimum trzy osoby, w tym jeden przedstawiciele ośrodka doradztwa rolniczego i jeden przedstawiciel izby rolniczej. Powinni oni mieć wykształcenie wyższe albo średnie w zakresie rolnictwa, ekonomiki rolnictwa lub rybactwa lub co najmniej 5-letnie doświadczenie w prowadzeniu gospodarstwa rolnego potwierdzony przez sołtysa.
Jaka będzie pomoc suszowa, jeśli aplikacja i komisja suszowa inaczej określą strarty?
Zgodnie z zapowiedziami ministra rolnictwa, w nowym rozporządzeniu znalazły się zapisy określające zasady wypłaty pomocy suszowej w sytuacji, gdy szacunki aplikacji i komisji suszowej będą się różnić.
Nowe rozporządzenie zakłada, że jeśli różnica w oszacowanych stratach nie jest większa niż 30%, wówczas rolnik otrzyma wyższą wysokość pomocy. Jeżeli jednak różnica ta będzie większa niż 30%, wówczas rolnik dostanie niższą z oszacowanych wartości, ale powiększoną o 30%.
Jakie będą stawki i maksymalna wysokość pomocy suszowej?
Rozporządzenie określa, że wysokość pomocy suszowej nie może przekroczyć:
- 80% kwoty obniżenia dochodu z produkcji rolnej;
- 90% kwoty obniżenia dochodu z produkcji rolnej – dla gospodarstw rolnych położonych na obszarach z ograniczeniami naturalnymi lub innymi szczególnymi ograniczeniami.
To jakie będą stawki pomocy suszowej będzie określać minister rolnictwa, ale ma na to czas i wystarczy, że poda je na 7 dni przez rozpoczęciem naboru wniosków o pomoc suszową.
Ale już teraz warto pamiętać, że rolnicy, którzy nie mają ubezpieczenia co najmniej 50% powierzchni upraw w swoim gospodarstwie rolnym, będą mieli pomniejszoną pomoc suszową o połowę.
Rząd rezerwuje 1,5 mld złotych na pomoc suszową. Kiedy rolnicy dostaną pieniądze
W ocenie skutków regulacji resort rolnictwa podał, że jak na razie nie jest w stanie dokładniej określić jaką kwotę pieniędzy zabezpieczyć na poczet pomocy suszowej w 2023 roku. To będzie możliwe dopiero po oszacowania szkód powstałych w wyniku tegorocznych niekorzystnych zjawisk atmosferycznych.
– Wstępnie szacuje się, że na powyższą pomoc będą niezbędne w 2024 r. środki z budżetu państwa w wysokości 1,497 mld zł – można przeczytać w rządowym dokumencie.