Izba Rolnicza ma wzór odwołania dla rolników, którzy nie dostali pomocy dla producentów świń
Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza poinformowała za pośrednictwem strony internetowej o przygotowanym przez prawnika Łukasza Gilewicza wzorze wniosku, na którego podstawie możliwe będzie odwołanie się do negatywnej decyzji ARiMR.
Pomoc była przyznawana producentom świń, którzy mieli numer identyfikacyjny, pod warunkiem że on lub jego małżonek zgłosił do IRZ nie później niż 15 maja 2022 r. oznakowanie łącznie co najmniej 10 świń, które urodziły się w jego (małżonka) siedzibie stada między 1 kwietnia 2021 r. a 31 marca 2022 r. Więcej na ten temat tu: Dopłaty dla producentów trzody chlewnej w cyklu zamkniętym. Jakie warunki?
Pomoc przyznaje się danemu rolnikowi tylko raz. Jej maksymalna wartość nie może być wyższa niż równowartość 15 tys. euro w złotych.
Dopłaty dla producentów świń nie dla małych gospodarstw?
Okazuje się jednak, że przepisy rozporządzenia wprowadzjące pomoc zostały tak skonstruowane, że wykluczało także częć rolników mających poniżej 10 ha. Dlaczego? Otóż jednym z warunków uzyskania pomocy jest przyznanie płatności za zazielenienie w 2021 roku i złożenie w 2022 r. wniosku o przyznanie tej płatności. Jeśli rolnik ma mniej niż 10 ha, to we wnioskach złożonych w 2021 i 2022 r. powinny być co najmniej dwie różne uprawy. Przy czym uprawa główna w tych latach nie może zajmować więcej niż 75 proc. gruntów ornych.
Więcej na ten temat w artykule:
Dopłaty dla producentów świń nie dla małych gospodarstw?
Dla urzędników ARiMR podstawą do odrzucenia wniosków o dopłaty dla świń było nie spełnienie przez małe gospodarstwa rolne §2 ust. 1 pkt. 4 litery c) rozporządzenia o pomocy dla rolników szczególnie dotkniętych wpływem rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Dlaczego odrzucono wnioski rolników?
Ze wskazanego podpunktu ustawy wynika, że wsparcie przysługuje rolnikowi, który otrzymał płatność za zazielenienie z dopłat bezpośrednich na podstawie przepisów z roku 2021 i złożył wniosek o te dopłaty w roku 2022. Jednak w dalszej części punkty stoi zapis, że by otrzymać pomoc w związku z wojną w Ukrainie w przypadku rolników gospodarujących na mniej niż 10 ha ziemi we wnioskach za rok 2021 i 2022 należałoby podać co najmniej dwie różne uprawy, co wynikało z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, a powierzchnia uprawy głównej w lata 2021-2022 nie mogła zajmować więcej niż 75% tych gruntów ornych. Jeżeli rolnik składający wniosek o "Pomoc dla rolników szczególnie dotkniętych wpływem rosyjskiej inwazji na Ukrainę" nie spełnił tego warunku, jego pismo zostało odrzucone.
Prawnik izby rolniczej: Rolnicy nie mieli obowiązku zgłaszania dwóch gatunków upraw
Przepis zawarty w rozporządzeniu jest dyskryminujący dla rolników posiadających mniej niż 10 ha, którzy nie podali we wnioskach o dopłaty bezpośrednie dwóch różnych gatunków upraw. Jak wynika z treści odwołania przygotowanego przez mecenasa Gilewicza, w czasie składania tamtych pism, nie mieli takiego obowiązku. Kiedy rolnicy składali wnioski za 2021 i 2022 r. w ramach systemu wsparcia bezpośredniego, zgłaszali poniżej 10 ha posiadanych gruntów rolnych i byli zwolnieni z obowiązku stosowania dywersyfikacji upraw, dzięki czemu mieli możliwość uzyskania dopłaty za zazielenienie.
Jeżeli przepis z rozporządzenia zostanie zastosowany bez względu na obszar gospodarstwa, to mniejsi rolnicy stracą jakąkolwiek szansę na otrzymanie wsparcia z działania "Nadzwyczajne tymczasowe wsparcie dla rolników, mikroprzedsiębiorstw oraz małych i średnich przedsiębiorstw szczególnie dotkniętych wpływem rosyjskiej inwazji na Ukrainę". W związku z takim rozwojem spraw rolnicy czują się pokrzywdzeni i znieważeni, a ich odwołanie jest w pełni uzasadnione.
oprac. Justyna Czupryniak