Rolnicy z Podlasia chcą kredytów długoterminowych
Na biurko prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktora Szmulewicza trafił wniosek rolników z Podlasia domagających się wprowadzenia niskoprocentowych kredytów długoterminowych z dopłatami Skarbu Państwa.
Jak wskazują rolnicy, to nie pierwszy raz, kiedy ubiegają się o tego rodzaju finansowanie. Ich zdaniem, jeśli kredyty byłyby dostosowane do ich rzeczywistych potrzeb, gospodarstwa rolne miałyby szansę na większy rozwój, a płynność produkcji nie byłaby zagrożona.
– Takie działania wymagają ogromnych nakładów finansowych, których rolnicy w związku z trwającym kryzysem nie są w stanie zapewnić, a uzyskanie kredytu na ten cel jest często utrudnione w związku z niestabilną sytuacją rynkową – wyjaśnia PIR.
Z relacji samorządowców wynika, że nawet jeśli rolnicy mają możliwość skorzystania z takich kredytów, to są one wysoko oprocentowane lub krótkoterminowe, co dodatkowo zniechęca ich do podejmowania ryzyka i powoduje rezygnację w obawie o to, że nie będą w stanie spłacić zadłużenia.
Jak wskazuje PIR, dzięki wprowadzeniu niskoprocentowych kredytów długoterminowych, rolnicy mieliby możliwość wykorzystania środków unijnych i łatwiej byłoby im sprostać wyzwaniom dot. zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego oraz produkowania żywności wysokiej jakości przy jednoczesnym, naturalnym wykorzystaniu zasobów naturalnych, a stałe oprocentowanie i długi okres spłaty zapewniłyby im stabilne warunki do rozwoju gospodarstw.
DIR wnioskuje o kredyty preferencyjne
Również Dolnośląska Izba Rolnicza wystąpiła z wnioskiem do KRIR, w którym prosi o podjęcie działań mających na celu umożliwienie rolnikom korzystania z rządowego poręczenia kredytów klęskowych, inwestycyjnych i obrotowych, a zwłaszcza kredytów preferencyjnych dla rolników poszkodowanych w wyniku powodzi.
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz
Źródło: PIR, DIR
