Rząd wystąpił do KE o pomoc dla polskich rolników
Polski rząd stara się o unijne wsparcie dla rolników poszkodowanych przez ostatnie przymrozki i grad. 27 maja w Brukseli podczas posiedzenia unijnych ministrów rolnictwa zaapelował o to wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Poinformował inne kraje, że uszkodzenia dotknęły plantacje jabłek, śliwek, czereśni, wiśni, malin, truskawek, borówek, porzeczek i winorośli.
- Wnieśliśmy do obrad punkt, który mówi o konieczności zaangażowania przez Komisję Europejską dodatkowych środków finansowych, żeby pomóc polskim rolnikom poszkodowanym przez przymrozki i gard. Będziemy zabiegać o tą pomoc. KE powinna podjąć działania w celu uruchomienia nadzwyczajnej pomocy – poinformował Kołodziejczak po posiedzeniu. Pieniądze miałyby pochodzić z unijnej rezerwy kryzysowej.
Kołodziejczak o pomocy dla rolników: cała Europa popiera dążenia Polski
Wiceminister podkreślił, że stanowisko Polski poparły inne kraje UE, w tym Czechy, które też nawiedziło gradobicie i przymrozki.
- Praktycznie cała Europa rozumie i popiera dążenia Polski, żeby dodatkowe środki zostały uruchomione – tłumaczył.
Raport ze strat w Polsce ma trafić do KE
Kołodziejczak ocenił, że ze strony KE i komisarz UE ds. stabilności finansowej, Mairead McGuinness jest gotowość do zapewnienia nadzwyczajnego wsparcia dla poszkodowanych rolników.
- Ze strony komisarz padła jasna sugestia, żeby dokładnie zmapować i udokumentować straty, które są w Polsce. I te prace będą szły w odpowiednim kierunku. Więc to jest pozytywny komunikat – zaznaczył. Dodał, że raport ze strat ma wpłynąć do KE.
Na pomoc czekają rolnicy m.in. z woj. lubelskiego i mazowieckiego, gdzie pod koniec kwietnia wystąpiły silne przymrozki, a w maju grad zniszczył uprawy. W wielu gospodarstwach straty wynoszą 100 proc.
Kamila Szałaj