Będzie kolejna pomoc dla rolników z UE
Rolnicy poszkodowani przez nadmierny import zboża z Ukrainy otrzymają większą pomoc z UE niż początkowo zakładano. Jak ustaliło Polskie Radio drugi pakiet wsparcia dla rolników z pięciu krajów, w tym Polski, ma być zwiększony z 75 mln euro do 100 mln euro. Do naszych rolników z tej kwoty ma trafić 30 mln euro (139 mln zł). Polski rząd już zapowiedział, że skorzysta z możliwości podwojenia tej pomocy, więc łącznie z II tury rolnicy otrzymają 278 mln zł dopłat do zbóż.
Decyzję w tej sprawie KE ma ogłosić oficjalnie już niebawem.
1,2 mld zł dla polskich rolników na dopłaty do zboża
Przypomnijmy, że w marcu KE zgodziła się na uruchomienie pierwszej puli pomocy z rezerwy kryzysowej. Wsparcie w wysokości 56 mln euro trafi poza Polską także do Bułgarii i Rumunii. Z tej puli polscy rolnicy otrzymają 29,5 mln euro na dopłaty do zbóż. Kwota ta będzie uzupełniona o 100 proc. środkami krajowymi, co stanowiłoby łączną pomoc finansową w wysokości 59 mln euro (274 mln zł).
Oznacza to, że z I i II unijnego pakietu wsparcia podwojonego ze środków krajowych do polskich rolników trafi łącznie 551 mln zł. Wraz z uruchomionym już programem dopłat do pszenicy i kukurydzę otrzymają łącznie prawie 1,2 mld zł.
Będą dopłaty do zbóż innych niż pszenica
Pieniądze z rezerwy kryzysowej polski rząd prawdopodobnie przeznaczy na dopłaty do zbóż innych niż pszenica i kukurydza oraz do rzepaku. Tak zapowiadał były już minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Obecny zaś, Robert Telus precyzuje, że dopłaty miałyby być m.in. do żyta, pszenżyta i jęczmienia, ale propozycję rozwiązań w tej sprawie przedstawi we wtorek za tydzień na Radzie Ministrów.
Obecnie trwa nabór wniosków na dopłaty do pszenicy i kukurydzy. O pieniądze mogą ubiegać się rolnicy, którzy sprzedali zboże podmiotom prowadzącym działalność w zakresie obrotu, skupu lub przetwórstwa zbóż w okresie od 15 grudnia 2022 r. do 31 maja 2023 r. Niewykluczone, że w przypadku pszenicy termin ten zostanie skrócony do 15 kwietnia. Rolnicy, którzy sprzedadzą pszenicę po 15 kwietnia będą mogli ubiegać się dopłaty z innego programu zakładającego wyrównanie ceny skupu do 1400 zł.
Kamila Szałaj