Większa pomoc dla rolników posiadających ubezpieczenie upraw rolnych
Zgodnie z rozporządzeniem ministra rolnictwa stawka pomocy dla tych rolników będzie uzależniona od tego, czy posiadali ubezpieczenie upraw rolniczych. Jeśli mieli taką polisę na co najmniej 50% powierzchni upraw rolnych, z wyłączeniem łąk i pastwisk, w gospodarstwie rolnym, wówczas od ARiMR otrzymają wsparcie w wysokości 1000 złotych do ha. Jeśli gospodarstwo nie miało ubezpieczonych upraw, wówczas kwota pomocy wyniesie 500 złotych.
Pomoc dla pozostałych rolników może być bardzo niska
Jak na razie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie określiło jeszcze stawki pomocy dla gospodarstw, których straty wyniosły powyżej 30%, ale mniej niż 70%. Może ona być bardzo niska. Rząd na dotacje do 1 ha zniszczonych w co najmniej 30 proc. upraw rolnych zarezerwował niecałe 700 mln złotych. Natomiast z informacji zebranych z ponad 1300 komisji spośród powołanych niemal 2100 wynika, że straty wywołane przez susze oszacowano już na 3,6 mld złotych. I to nie jest ostateczny bilans. Rząd zatem stoi przed wyborem: albo wypłaci poszkodowanym rolnikom niezwykle niską pomoc, zwłaszcza tym bez ubezpieczenia upraw, albo sięgnie głębiej do rezerw budżetowych.
Na dodatek, za chwilę mogą rozpocząć się prace kolejnych komisji szacujących straty. Tym razem w ziemniakach czy roślinach strączkowych. Z ostatniego raportu Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach wynika, że znaczna część z gmin w woj. dolnośląskim, lubuskim, opolskim, wielkopolskim czy zachodniopomorskim jest zagrożona suszą w tych właśnie uprawach. Susza zaczyna też dotykać buraki cukrowe głównie w okolicy Poznania, Środy Śląskiej czy zachodnich regionach Lubuskiego. Rolnicy już teraz powinni występować do wójtów i burmistrzów o powoływanie komisji suszowych, jeśli te dotychczas działające nie oszacowały strat np. w ziemniakach.
- Według raportu IUNG-PIB z 4 września, wiele gmin w zachodniej Polsce jest zagrożonych suszą w uprawach ziemniaka i roślin strączkowych
Rolnicy, którzy mają zarówno produkcję roślinną, jak i zwierzęcą nie powinni obawiać się, że nie otrzymają wsparcia. Nawet jeżeli komisja szacunkowa oszacowała, że straty w produkcji całego gospodarstwa są poniżej 30%, głównie ze względu na produkcję zwierzęcą, to rolnik otrzyma wsparcie do hektara, o ile straty w produkcji roślinnej przekraczają 30%.
Jaka pomoc dla rolników, u których straty są mniejsze niż 30%?
Z kolei właściciele gospodarstw, w których straty spowodowane suszą są mniejsze niż 30% średniej rocznej produkcji rolnej lub średniej rocznej produkcji roślinnej będą mogli skorzystać z różnych form pomocy de minimis. Wśród nich jest możliwość ubiegania się o umorzenie części czynszu dzierżawnego za ziemie dzierżawione od KOWR; złożenie wniosku do gminy o umorzenie raty podatku rolnego; uzyskanie zmniejszenia wymiaru składki na KRUS oraz ubieganie się o kredyty klęskowe z dofinansowaniem oprocentowania z ARiMR.
Paweł Mikos