Trwa nabór wniosków o pomoc klęskową dla rolników, którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z wystąpieniem w 2022 r. w gospodarstwie rolnym szkód spowodowanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi. Wsparcie w wysokości do 10 tys. zł mogą otrzymać rodziny, którym pogoda zniszczyła uprawy. A co z rolnikami, którzy nie mają rodzin? Czy im pomoc suszowa się nie należy, bo są samotni lub żyją w związku nieformalnym?
Pomoc klęskowa: dlaczego dla rodziny, a nie dla rolnika lub do hektara?
Wicepremier Henryk Kowalczyk wyjaśnił, że ta niespotykana dotąd formuła pomocy – dla rodziny – wynika z tego, że skończył się limit pomocy de minimis, więc wsparcie klęskowe jest wypłacane jako pomoc socjalna.
- Normalnie musielibyśmy skorzystać z limitu pomocy de minimis, a jego już nie mamy. Zostało ok. 20 mln zł, czyli tyle, co nic. Więc obchodzimy te zasadę odszkodowań w wysokości 1000 zł/ha i dajemy do 10 tys. zł na rodzinę jako pomoc socjalna. Chcemy w ten sposób pomoc tym rolnikom, którzy się nie ubezpieczyli, a jednak ponieśli straty – wyjaśnił minister. Zaznaczył, że uruchomił pomoc klęskową w związku z problemami z aplikacją suszową.
- Chcieliśmy zadośćuczynić rolnikom za poniesione straty już teraz, a nie czekać do przyszłego roku – mówił minister.
Samotny rolnik nie dostanie pomocy suszowej?
W związku z tym, że pomoc jest dla rodziny, niektóre Biura Powiatowe ARiMR informują, że pomoc suszowa w 2022 r. nie przysługuje rolnikom samotnym prowadzącym gospodarstwo rolne. Pracownicy biur powołują się na zapis w instrukcji wypełniania wniosku, który mówi, że pomoc przysługuje rodzinie, w skład której wchodzą osoby pozostające w faktycznym związku, wspólnie zamieszkujące i gospodarujące.
Z tego wynika, że pomoc nie należy się ani samotnym rolnikom, ani żyjącym na tzw. kocią łapę.
Krajowa Rada Izb Rolniczych zwróciła się już do resortu rolnictwa z prośbą o pilne wydanie interpretacji przepisów dla biur przyjmujących wnioski.
Nieoficjalne udało nam się jednak ustalić, że samotni lub żyjący w nieformalnych związkach rolnicy faktycznie nie będą mogli ubiegać się o pomoc w tym naborze. Należne im pieniądze prawdopodobnie jednak nie przepadną, bo w następnym roku rząd planuje uruchomienie kolejnej pomocy suszowej za 2022 roku, tym razem w formule de minimis.
- Ci rolnicy, którzy nie spełnią kryteriów pomocy społecznej i nie załapią się na rekompensatę w tym roku, a będą mieli szkody udowodnione protokołami strat za 2022 rok, otrzymają pomoc suszową w następnym roku. Wtedy będziemy wypłacać rekompensaty do hektara w ramach nowego limitu pomocy de minimis. Więc w tym roku wypłacimy część w ramach pomocy społecznej, a resztę będziemy uzupełniać w roku następnym – powiedział minister Kowalczyk.
Można przypuszczać, że szef resortu rolnictwa miał na myśli m.in. rolników bez rodzin. Wątpliwości w tej sprawie rozwieje interpretacja przepisów z ARiMR lub z MRiRW, na którą czekamy.
Pomoc suszowa 2022: jak ubiegać się o wsparcie?
O pomoc klęskową (do ubiegania się o pomoc uprawniają nie tylko straty powstałe w wyniku suszy, ale też gradu, ujemnych skutków przezimowania, przymrozków wiosennych, powodzi, huraganu, pioruna, obsunięcia się ziemi lub lawiny) można ubiegać się na wniosek złożony we właściwym biurze powiatowym ARiMR na formularzu udostępnionym przez ARiMR na jej stronie internetowej.
Do wniosku trzeba dołączyć m.in. :
- kopię protokołu oszacowania szkód, lub
- uwierzytelniony przez producenta rolnego wydruk protokołu oszacowania szkód albo wydruk kalkulacji oszacowania szkód,
- zgodę współwłaścicieli – w przypadku gdy gospodarstwo rolne, jest przedmiotem współwłasności.
Wnioski można składać do 15 listopada 2022 r. do biura powiatowego Agencji.
Pomoc dla rodziny będzie udzielana w wysokości 10 tys. zł jeśli szkody wynoszą powyżej 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie rolnym lub 5 tys. zł, jeśli szkody są poniżej 30 proc.
Kamila Szałaj, fot. J. Michalski