Komornik zabiera kawałek, po kawałku
– Komornik zaczyna od zajęcia konta. Jeśli nie ma na nim regularnych wpływów, zabiera sobie kawałeczek po kawałeczku, łącznie z ziemią i domem. Dzieje się tak często pomimo tego, że są ograniczenia prawne w tym zakresie. Aby gospodarstwo mogło być zlicytowane w całości, musi być na to zgoda miejscowej izby rolniczej. To też nie jest często egzekwowane – wykorzystuje się w tym przypadku niewiedzę rolników – mówi Paweł Norek z Reduktor Kapital.
O tym, z jakich możliwości prawnych mogą korzystać zadłużeni rolnicy, by uchronić swoje gospodarstwa rolne przed licytacją komorniczą, rozmawiano podczas szkolenia zorganizowanego przez Reduktor Kapital w ramach współpracy z Krajową Radą Izb Rolniczych.
Im wcześniej, tym lepiej
Jak wspomniał prelegent, w sytuacji, kiedy rolnicy zaczynają mieć problemy ze spłatą zobowiązań, często chwytają się rozwiązań, które nie są skuteczne. Najpopularniejsze jest dokonywanie darowizn z majątku na rzecz dzieci. Rolnicy nie są świadomi, że takie darowizny można cofnąć do 5 lat włącznie, korzystając z tzw. skargi pauliańskiej, czyli żądania uznania czynnoś...