W grudniu 2022 roku PiS poinformował, że wprowadzi Kodeks rolny, który ma uporządkować przepisy gwarantujące stabilność produkcji rolnej i wzmocnić pozycję rolnika. Unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski obiecywał wówczas, że nowe przepisy wejdą w życie na wiosnę 2023 roku.
- Wejście w życie pierwszej części przepisów Kodeksu rolnego to "kwestia raczej tygodni, niż miesięcy - zapowiedział w niedzielę 11 grudnia 2022 r. w Przysusze Janusz Wojciechowski. Dodał, że jeżeli inne przepisy byłyby z nim sprzeczne, to stosowałoby się przepisy kodeksu.
- Nie zawsze przepisy, które są zawarte w prawie budowlanym, prawie wodnym czy w kodeksie cywilnym i wielu innych ustawach przystają do rolnictwa. Kodeks ma być drogowskazem. Jeżeli inne przepisy będą z nim sprzeczne, to stosowałoby się przepisy kodeksu – mówił poseł Grzegorz Wojciechowski.
Kiedy Kodeks rolny wejdzie w życie?
Prace parlamentarne nad Kodeksem powinny przebiegać szybko. Ale okazuje się, że to może nie być takie proste, bo jak przyznaje komisarz Wojciechowski "budowa całego kodeksu to długi proces i zadanie na kolejne kadencje parlamentu". W jego ocenie w tej kadencji uda się uchwalić tylko część ogólną kodeksu.
– Przepisy ogólne kodeksu rolnego powinny zostać uchwalone w miarę szybko – powiedział komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
- Na przełomie lutego i marca ukaże się wstępny projekt Kodeksu, nad którym będziemy pracować. Zostanie on wypracowany przez komisję nadzwyczajną lub podkomisję, a następnie złożony do Sejmu - wyjaśnił przewodniczący Telus.
Poseł przyznał, że najwięcej kontrowersji w Kodeksie budzi zapis, że tylko państwowe inspekcje będą miały możliwość wchodzenia do gospodarstwa i interwencyjnego odbioru zwierząt rolnikom. Ten pomysł spotkał się z bardzo dużym sprzeciwem organizacji ekologicznych i prozwierzęcych.
Niewykluczone, że to właśnie ten przepis zostanie odłożony na półkę i wzięty pod obrady dopiero w następnej kadencji Sejmu. Być może przed wyborami zabraknie politycznej woli, by podejmować ten temat.
Co znajdzie się w Kodeksie rolnym?
Kodeks ma regulować w szczególności zadania władz publicznych w odniesieniu do działalności rolniczej i rozwoju wsi, warunków prowadzenia gospodarstw rolnych i działalności rolniczej, zasady ochrony i wspierania kryzysowego gospodarstw rolnych, w tym zwłaszcza gospodarstw rodzinnych, stosunki cywilnoprawne dotyczące gospodarstw rolnych, a także inne prawa i obowiązki rolników oraz systemy ich ochrony. Trwa także przegląd przepisów zagranicznych, które warto zaimplementować do polskiego porządku prawnego.
W kodeksie mają się znaleźć m.in. przepisy dotyczące pomocy finansowej dla rolników, którzy nie otrzymali zapłaty za dostarczone towary rolne. Przewiduje się powołanie funduszu gwarancyjnego, który wypłacałby rolnikom pieniądze z tego tytułu.
Kodeks rolny ma także uporządkować sprawy przepisów planowania przestrzennego na wsi. Ponieważ wieś jest miejscem produkcji rolniczej i nie będzie możliwości składania skarg na zbyt głośne koguty lub hałas pracy maszyn rolniczych.
Organizacjom pro-zwierzęcym odebrane będzie prawo interwencyjnego odbioru zwierząt. Taką możliwość będzie miała tylko Inspekcja Weterynaryjna.
Powstać ma także rzecznik praw rolnika.
Gembicka: trwają prace nad funduszem gwarancji w rolnictwie
Obecna na posiedzeniu wiceminister rolnictwa Anna Gembicka zadeklarowała pełną współpracę rządu w pracach nad projektem kodeksu.
Organizacje rolnicze popierają Kodeks rolny
Obecne na posiedzeniu organizacje rolnicze zadeklarowały współpracę przy tworzeniu nowego prawa.
– Niewątpliwie jest to dokument, na który czekają rolnicy. Oczekujemy jasnego i przejrzystego prawa – dodał Jacek Zarzecki z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
- Bardzo cieszymy się, że zaczęto mówić o kodeksie rolnym. Główną rola rolnictwa jest zapewnienie całemu społeczeństwu żywności. Musimy walczyć o to, żeby pozwolić rolnikom produkować - powiedziała Dorota Grabarczyk z Polskiej Federacji Hodowców i Producentów Mleka.
wk