Najwyraźniej komornik popełnił błąd, ustalając wysokość opłaty egzekucyjnej. Zgodnie z art. 49 ust. 2 Ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, w przypadku umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela komornik powinien pobrać opłatę stosunkową w wysokości 5%. Nie powinna być ona niższa niż 1/20 i nie wyższa niż dziesięciokrotna wysokość przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.
W razie umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela zgłoszony przed doręczeniem dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji komornik pobiera od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 1/20 przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.
Mimo upływu terminu powinien Pan wnieść skargę na czynność komornika w postaci wadliwego ustalenia wysokości opłaty egzekucyjnej. Co do zasady, sąd odrzuca skargę wniesioną po terminie. W tej sytuacji jednak powinien z urzędu podjąć czynności nadzorcze na podstawie art. 759 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z tym przepisem sąd może z urzędu wydawać komornikowi zarządzenia zmierzające do zapewnienia należytego wykonania egzekucji oraz usuwać spostrzeżone uchybienia.
W uchwale z 19 kwietnia 2007 r. (sygn. akt: III CZP 16/07) Sąd Najwyższy stwierdził, że sąd może na podstawie wymienionego wyżej przepisu z urzędu zmienić prawomocne postanowienie komornika. Chodzi o takie, w którym wadliwie ustalono wysokość opłaty egzekucyjnej. Jak stwierdził SN w uzasadnieniu tej uchwały, kontrola legalności działania komornika jest w tym wypadku szczególnie uzasadniona. Nie wolno bowiem tolerować sytuacji, w której dokonuje on błędnej wykładni przepisów o kosztach na swoją korzyść i ze szkodą dla stron.
Alicja Moroz