Skupujący zapowiadają dalsze obniżki. Główny powód to problem ze zbytem mięsa. Przetwórnie zaopatrzyły się bowiem w towar sprowadzony z Zachodu, głównie z Niemiec. Tam żywiec też tanieje. Najtaniej jest w Holandii, gdzie za kilogram żywca poubojowo płaci się 1,20 euro, czyli poniżej 5 zł/kg. W Niemczech jest nieco drożej – 1,31 euro/kg (5,4 zł/kg). Niskie ceny świadczą o dużej podaży mięsa. Jednym z głównych tego powodów jest spadek eksportu poza UE.
Według danych Komisji Europejskiej, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2014 r. eksport asortymentu wieprzowego z Unii wyniósł 2,1 mln t. Był to wynik o 7% niższy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Mniejszy wolumen sprzedaży zagranicznej jest przed wszystkim wynikiem wprowadzenia przez Rosję embarga na import wieprzowiny z krajów UE, związanego z wykryciem wirusa ASF na terenie UE na początku br.
Doprowadziło to do tego, że eksport do Rosji w stosunku do ubiegłego roku jest mniejszy o 89% (wg wyliczeń Banku BGŻ). Utratę rynku rosyjskiego państwa UE rekompensują częściowo, zwiększając sprzedaż w innych regionach świata, szczególnie w Azji. W tym roku najważniejszym partnerem handlowym UE są Chiny. Od stycznia do wrzesnia br. na tamtejszy rynek trafiło 501 tys. t wieprzowiny, co stanowiło 24% całego eksportu. Do Hongkongu wyjechało 295 tys. t (o 4% więcej niż w okresie I-IX 2013 r.) Eksport do Japonii ukształtował się na poziomie 253 tys. t (wzrost o 50% r/r), zaś do Korei Płd. – 134 tys. t (wzrost o 92%). Warto też zauważyć znaczny, 94-procentowy, wzrost sprzedaży na Filipiny. Wymienione kraje są szczególnie istotne z uwagi na duży popyt na smalec, tłuszcze i podroby wieprzowe. Są to produkty trudno zbywalne na rynku unijnym, a których znacznym nabywcą w 2013 r. była Rosja.