StoryEditorWiadomości rolnicze

Trzej muszkieterowie

20.06.2016., 10:06h
Andrzej Wojciechowski z synami Przemysławem i Maciejem prowadzą gospodarstwa w Wielkopolsce. Wrodzona żyłka do biznesu taty pozwoliła uwierzyć synom, że na roli nie żyje się źle. Po skończonych studiach nie uciekli do miasta jak większość rówieśników, lecz wspólnie z ojcem i swoimi piękniejszymi połowami rozwijają rodzinny biznes, który wykracza już poza tradycyjne rolnictwo.

Oboje z żoną pochodzimy z miasta. Od najmłodszych lat wraz z braćmi jeździłem w rodzinne strony mojego ojca. Trzech stryjów miało duże gospodarstwa w Wielkopolsce. Spodobało mi się to i poszedłem na studia ekonomiczno-rolnicze w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Proponowano mi pozostanie  na uczelni i pracę naukową, jednak wybrałem inną drogę. Podczas studiów poznałem rolnictwo w Niemczech i Szwajcarii. Stworzyłem sobie wtedy własną wizję rolnictwa – mówi Andrzej Wojciechowski.

Od bekona do fiorda

W 1978 roku pan Andrzej w wieku 28 lat wraz z żoną kupili 9-hektarowe gospodarstwo w Marianowie Brodowskim w byłym województwie poznańskim. Zajęli się produkcją bekonów.
– Wstawałem o czwartej rano i jechałem ciągnikiem do mleczarni po serwatkę – byłem wtedy jednym z największych jej odbiorców. Świnie rosły w oczach. Po porannym obrządku biegłem do technikum rolniczego w pobliskiej Środzie Wielkopolskiej, gdzie uczyłem przedmiotu organizacja gospodarstw rolnych. Potem znowu wracałem do pracy w gospodarstwie. To była ciężka harówka – wspomina dawne czasy pan Andrzej.

Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 26/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".

Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. listopad 2024 08:34