Rolnicy chcieli ujednolicenia OWU
W maju br. Krajowa Rada Izb Rolniczych w imieniu plantatorów owoców i warzyw wystąpiła do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o podjęcie działań mających na celu ujednolicenie Ogólnych Warunków Ubezpieczeń i skrócenie okresu karencji do 3 maksymalnie 7 dni.
MRiRW odraza rolnikom pomysł w sprawie ujednolicenia ubezpieczeń
Jak wynika z informacji przekazanej KRiR przez MRiRW po konsultacji z Polską Izbą Ubezpieczeń, postanowienia OWU stanowią integralną część ubezpieczeń, która wynika z otwartego katalogu zagadnień merytorycznych i formalnych, a określenie jego treści leży w kompetencjach OWU.
Zdaniem MRiRW, dzięki aktualnie proponowanym, a nie narzucanym warunkom ubezpieczenia, rolnik ma możliwość wyboru ubezpieczenia odpowiadającego jego potrzebom, najkorzystniejszego pod względem zakresu i ceny.
Jak wskazuje resort, po ujednoliceniu OWU bez względu na to, z którym zakładem ubezpieczeń rolnicy zawieraliby umowę, zakres ubezpieczenia byłby taki sam. W związku z czym ubezpieczający straciłby możliwość wyboru dogodnej oferty ubezpieczeniowej, a rozwój produktów ubezpieczeniowych zostałby ograniczony.
Od czego zależy określanie zasad karencji?
Jednym z postanowień OWU jest określenie zasad stosowania karencji w pewnych rodzajach ryzyka, co wiąże się z tym, że ubezpieczony w momencie zawarcia umowy może mieć wiedzę, że jeden z wypadków ubezpieczeniowych może wystąpić.
Wynika to z faktu, że obecne prognozy pogody pozwalają przewidzieć jej zmiany w trakcie najbliższych 7 dni, kiedy np. prognozowane są przymrozki. Jeżeli nie byłoby karencji, to ubezpieczyciel przejmowałby odpowiedzialność za ryzyka pewne i byłoby to sprzeczne z istotą umowy ubezpieczenia, która zakłada niepewność stron umowy, co do zajścia przewidzianego w niej wypadku.
Rolnik może odstąpić od umowy ubezpieczenia
MRiRW zaznacza, że rolnik ma prawo odstąpienia od ubezpieczenia w terminie 30 dni, a jeżeli jest przedsiębiorcą 7 dni od dnia zawarcia umowy.
Zdaniem resortu, skrócenie karencji do 7 dni przełożyłoby się na drastyczny wzrost składek, a zakład ubezpieczeń musiałby uwzględnić czynniki wynikające z negatywnej selekcji oraz mniejszy wpływ składek spowodowany rozwiązywaniem umów w razie niezaistnienia wypadku ubezpieczeniowego, w związku z czym sytuacja ta mogłaby drastycznie wpłynąć na rolników zobowiązanych przepisami ustawy do spełnienia obowiązku zawarcia ubezpieczenia.
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: KRIR