Ministerstwo rolnictwa określiło w projekcie rozporządzenia wysokość dopłat do składek ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich na 2025 rok. Podało także listę upraw i zwierząt objętych wsparciem.
Ubezpieczenie rolne 2025: stawka dopłaty 65 proc., podwyżki nie będzie
Podobnie jak w poprzednich latach, rolnik w ramach dopłat do ubezpieczeń będzie mógł wykupić polisę z dopłatą do 65 proc. składki do 1 ha uprawy oraz do 65 proc. składki do 1 sztuki wybranych zwierząt gospodarskich.
Rolnicy będą zawiedzeni tą stawką, bo ministerstwo rolnictwa miało podwyższyć dopłaty do 70 proc. Odstąpienie od podwyższenia poziomu dopłat minister rolnictwa Czesław Siekierski tłumaczy tym, że: „po tegorocznej powodzi powinien nastąpić wzrost zainteresowania producentów rolnych ubezpieczeniem upraw rolnych i zwierząt gospodarskich od skutków ryzyka związanego ze stratami spowodowanymi przez niekorzystne zjawiska atmosferyczne”.
Zgodnie z projektem ustawy budżetowej na 2025 r. na dopłaty do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich zaplanowano kwotę 920 mln zł, czyli tyle samo, ile na 2024 rok.
Do jakich upraw i zwierząt będą dopłaty do ubezpieczenia w 2025 roku?
W 2025 roku dopłaty do ubezpieczeń upraw rolnych obejmuj uprawy:
- zbóż,
- kukurydzy,
- rzepaku,
- rzepiku,
- chmielu,
- tytoniu,
- warzyw gruntowych,
- drzew i krzewów owocowych,
- truskawek,
- ziemniaków,
- buraków cukrowych,
- roślin strączkowych.
W 2025 roku ubezpieczenie zwierząt gospodarskich z dopłatą obejmie:
- bydło,
- konie,
- owce,
- kozy,
- drób,
- świnie.
Ministerstwo rolnictwa wycofuje się z dopłat do ubezpieczenia słonecznika, facelii, gryki i innych roślin
Niestety, mimo licznych apeli i obietnic ze strony ministerstwa rolnictwa nie będzie rozszerzenia katalogu upraw o słonecznik, facelia, len, konopie, bobowate drobnonasienne, gorczyca i rośliny zielarskie. W katalogu upraw nie dodano także gryki jako zboża, choć ministerstwo miało to zrobić.
Tylko 16 proc. rolników korzysta z ubezpieczeń rolnych z dopłatą
Resort rolnictwa informuje, że powierzchnia ubezpieczonych upraw w 2023 r. wyniosła ok. 3,6 mln ha, a zawartych zostało ok. 207,7 tys szt. umów ubezpieczenia upraw rolnych. Natomiast liczba ubezpieczonych zwierząt gospodarskich wyniosła ok. 22,3 mln szt. rocznie (w tym głównie drób), a liczba zawartych umów wyniosła ok. 828 szt. Producenci rolni korzystający z ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich z dopłatą z budżetu państwa stanowią ok. 16 proc. rolników.
Kiedy ubezpieczyciel wypłaci rolnikowi odszkodowanie?
Obowiązkowe dotowane umowy ubezpieczenia w przypadku upraw polowych, warzyw i owoców obejmują następujące zdarzenia losowe: grad, przymrozki wiosenne, ujemne skutki przezimowania, powódź, susza. Z kolei dobrowolne dotowane umowy ubezpieczenia w przypadku upraw polowych, warzyw i owoców obejmują następujące zdarzenia losowe: huragan, deszcz nawalny, uderzenie pioruna, obsunięcie się ziemi, lawina.
Natomiast dobrowolne dotowane ubezpieczenia produkcji zwierzęcej obejmują następujące zdarzenia losowe: huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, uderzenie pioruna, obsunięcie się ziemi, lawina, ubój z konieczności.
Polisę za rolnika może opłacić ARiMR
Przypominamy, że składkę ubezpieczenia może opłacić za rolnika ARiMR. Polisa zostanie opłacona z dopłat bezpośrednich. W praktyce oznacza to, że o tę kwotę zostanie pomniejszony przelew z tytułu przyznanych płatności bezpośrednich, ewentualnie przelew z tytułu zaliczki (w przypadku ich wypłat).
Jaka kara dla rolnika za brak ubezpieczenia upraw i zwierząt?
Rolnik, który nie ubezpiecza swoich upraw, musi się liczyć z konsekwencjami. Jeśli otrzymuje dopłaty bezpośrednie, to zgodnie z prawem powinien ubezpieczyć przynajmniej połowę powierzchni upraw rolnych dotowanych od przynajmniej jednego ryzyka obowiązkowego: gradu, przymrozków wiosennych, ujemnych skutków przezimowania, powodzi czy suszy.
Rolnik, który nie spełni obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego, czyli ubezpieczenia co najmniej 50 proc. powierzchni upraw, może zostać ukarany mandatem w wysokości 2 euro od 1 ha w przeliczeniu na złotówki po średnim kursie ogłoszonym przez Narodowy Bank Polski. Rolnik musi uiścić tę karę na konto gminy właściwej ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę rolnika.
Kara nie może być jednak stosowana wobec rolnika, który nie zawarł umowy ubezpieczenia z powodu pisemnej odmowy przez co najmniej dwa zakłady ubezpieczeń.
Kamila Szałaj