Rolnik musiał 3 tys. litrów mleka, żeby kupić tonę saletry
Rosyjska inwazja na Ukrainę znacząco zakłóciła światowe rynki rolne. Rosja i Ukraina były głównymi eksporterami zbóż, pszenicy, kukurydzy, nasion oleistych (zwłaszcza słonecznika) i nawozów. Doprowadziło to do zachwiania rynków, powodując gwałtowny wzrost cen kluczowych produktów rolnych. Wywindowało także do rekordowych poziomów koszty produkcji.
Z ogromnym wzrostem nakładów borykają się także polscy rolnicy.
- Koszty wyżywienia świń w moim gospodarstwie wzrosły niesamowicie, niemal dwukrotnie na przestrzeni roku. Oczywiście, szukając oszczędności, staram się żywić zwierzęta we własnym zakresie, swoją paszą, ale jeśli zabraknie mi kilka ton, to muszę je dokupić. A przy cenie tucznika 6,50 zł/kg takie ceny zbóż wpływają na mocne pogorszenie opłacalności produkcji – tłumaczył nam w kwietniu pan Marcin, hodowca świń i bydła opasowego spod Leszna (woj. wielkopolskie).
Oczywiście największe podwyżki zanotowały nawozy. W pewnym momencie cena saletry skoczyła do 6 tys. zł.
Natomiast jeden z internautów wskazywał, że za 3 tysiące litrów mleka może kupić zaledwie jedną tonę saletry.
- Na tonę saletry aktualnie trzeba ponad 3000 l mleka po cenie skupu, wiadomo w zależności od mleczarni, ilości i parametrów mleka. A gdzie są jeszcze koszty wyprodukowania tego mleka ? To samo jest z każdym sektorem rolniczym, dymają nas na każdym kroku, ale do czasu – czytamy we wpisie Czytelnika.
Wojciechowski: Polska w gronie 6 państw, w których rolnicy zarobili
Ale z danych Eurostatu wynika zupełnie co innego! Otóż brukselscy urzędnicy wyliczyli, że polscy rolnicy zarobili mimo kryzysu! Okazuje się, że Polska jest w gronie 6 państw obok Rumunii, Holandii, Niemiec, Luxemburga i Czech, w których wzrost cen produktów rolnych był wyższy niż wzrost cen środków produkcji!
Wg danych Eurostatu Polska w gronie 6 państw (obok RO, NL, DE, LUX i CZ), w których wzrost cen produktów rolnych był wyższy niż wzrost cen środków produkcji (w porównaniu pierwszego kwartału 2022 z czwartym kwartałem 2021). https://t.co/2qv5pKQQR8
— Janusz Wojciechowski (@jwojc) July 3, 2022
- Ja przepraszam, ale w tej Unii to chyba na głowę poupadali. My tu wszyscy jak jeden mąż ograniczamy produkcję, ledwo wiążemy koniec z końcem, sprzęt sprzedajemy, żeby mieć na nawozy, a oni bezczelnie mówią, że polski rolnik zarobił? To jest kpina! Ja mam akurat wiśnie. Nikt mi więcej za deser nie chce dać więcej niż 5 zł. To mniej niż koszt produkcji, zbioru i dojazdu na giełdę – mówił nam wczoraj jeden z sadowników handlujących na Rynku Hurtowym w Broniszach.
Produkty rolne w UE zdrożały prawie o 20 proc., a koszty produkcji o 27,4 proc.
A zdaniem Eurostatu generalnie średnia cena produktów rolnych wzrosła w UE o 19,9 proc. w okresie od I kwartału 2021 r. do I kwartału 2022 r. Szczególnie silne wzrosły ceny zbóż (średnio +41,5 proc.) i roślin oleistych (+51,7 proc.) oraz bydła ( +24,2 proc., drób (+22,2 proc.) i mleko (+21,4 proc.), m.in.
W UE produkty rolne najbardziej zdrożały na Litwie (+18,1 proc. w I kw. 2022 w porównaniu z IV kw. 2021) i w Rumunii (+14,4 proc.) Natomiast największy wzrost nakładów odnotowali rolnicy na Litwie (+24,5 proc.) i na Łotwie (+18,9 proc.). Z kolei Chorwacja, Słowacja i Grecja były jedynymi krajami, w których wskaźnik cen spadł w tym okresie.
Natomiast koszty produkcji w UE wzrosły o 27,4proc. w tym okresie. Najbardziej zdrożały nawozy (+96,2 proc.), energia i smary połowę (+55,6 proc.) oraz pasze dla zwierząt (+22,9 proc.).