Kwota zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze będzie uzależniona od powierzchni użytków rolnych uprawianych przez rolnika oraz utrzymywanego przez niego bydła. Podstawowa stawka wynosi 100 zł do każdego 1 ha użytków rolnych.
Gospodarstwa, które utrzymują bydło mięsne lub mleczne, mogą dodatkowo otrzymać zwrot akcyzy w wysokości 30 zł do 1 DJP (dużej jednostki przeliczeniowej)
Na podstawie obecnie obowiązujących stawek i przeliczników rolnik może otrzymać np. 42 zł dopłaty do paliwa rolniczego za buhaja powyżej 18 miesięcy, 30 zł za krowę, 24 zł za jałówkę jednoroczną i tylko 4,5 zł dopłaty za cielę do 6 miesięcy.
Należy podkreślić, że z tych dotacji można skorzystać jedynie w przypadku bydła – inne zwierzęta hodowlane utrzymywane w gospodarstwie nie będą uwzględniane w tym wyliczeniu. Ministerstwo rolnictwa twierdzi, co prawda, że przy tworzeniu budżetu na 2020 rok rozważy możliwość rozszerzenia dopłat do paliwa rolniczego do DJP (dużej jednostki przeliczeniowej) innych zwierząt. Jednak dość często w przeszłości okazywało się, że „budżetu nie stać na dodatkowe obciążenia”.
Wnioski o zwrot akcyzy na paliwo rolnicze można składać przez cały sierpień
We wniosku o zwrot akcyzy za paliwo rolnicze należy m.in. wpisać, ile hektarów jest własnością rolnika oraz ile gruntów jest jego współwłasnością, oświadczyć, jaka była średnia roczna liczba dużych jednostek przeliczeniowych (DJP) bydła, które posiadał w poprzednim roku. Do wniosku trzeba także dołączyć kopie faktur VAT potwierdzających zakup paliwa do celów rolniczych oraz – o ile zachodzi taka potrzeba – kopię umowy dzierżawy gruntów.
Warto także zwrócić uwagę na kod CN, jaki znajduje się na fakturze. Co prawda, po zamieszaniu z początku roku większość kodów CN oleju napędowego uprawnia do ubiegania się o zwrot akcyzy, ale bezpieczniejszym rozwiązaniem jest poproszenie sprzedawcy o nieumieszczanie na fakturze informacji o kodzie CN. Nie trzeba także podawać numeru rejestracyjnego ciągnika.
Jednak na fakturze muszą być te same dane osobowe co na wniosku o zwrot akcyzy za paliwo rolnicze.
Czy rolnik odbierający paliwo musi rejestrować się na Platformie PUESC?
– Od 1 sierpnia 2019 roku w życie wchodzą nowe przepisy dotyczące monitorowania przewozu paliw. Część dostawców oleju napędowego informuje, że od teraz nie będą mogli nam dowozić paliwa, jeśli nie zarejestrujemy się na Platformie Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych. Czy to prawda? – zapytała naszą redakcję rolniczka z Dolnego Śląska.
Z informacji podawanych przez Krajową Administrację Skarbową wynika, że osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, w tym np. rolnicy, nie zostały objęte ustawą o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów, co oznacza, że nie podlegają obowiązkom wynikającym z ustawy o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów. Nie ma tu także znaczenia kwestia, czy gospodarstwo rozlicza się jako VAT-owiec czy na podstawie ryczałtu.
Krajowa Administracja Skarbowa podaje, że aby uznać dany podmiot za wysyłający lub odbierający paliwo – i tym samym nałożyć na niego obowiązek rejestracji na PUESC – wystarczy zweryfikować dany podmiot w jednym z jawnych rejestrów:
- dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG);
- dla podmiotów innych niż osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Jeżeli zatem rolnik prowadzi działalność rolniczą i nie jest wpisany do ewidencji CEIDG, to nie można uznać go za podmiot objęty ustawowymi obowiązkami, a przewóz towaru do takiej osoby nie podlega zgłoszeniu.
Więcej informacji można uzyskać dzwoniąc na infolinię KAS (numer telefonu dla tematów związanych z PUESC: 33 48 32 055)
Paweł Mikos
fot. Pixabay