Polowania myśliwych naruszają prawa rolników? RPO żąda zmiany prawa łowieckiegoJustyna Czupryniak/Canva
StoryEditorPrawo łowieckie

Polowania myśliwych naruszają prawa rolników? RPO żąda zmiany prawa łowieckiego

21.08.2024., 10:00h

RPO twierdzi, że zasady organizacji polowań naruszają prawa właścicieli gruntów. Jest apel prof. Marcina Więcka o zmianę przepisów do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Skargi mieszakńców na działania łowczych

Jak informuje Rzecznika Praw Obywatelskich, od kilku lat do jego biura wpływają skargi obywateli i organizacji społecznych będących właścicielami nieruchomości w obrębie obwodów łowieckich na narzucanie im obowiązku znoszenia działalności myśliwych. Zdaniem RPO, jest ona niezbędna dla zapewnienia odpowiedniej gospodarki łowieckiej i zbalansowania ochrony środowiska. Jednak powinna także uwzględniać prawa właścicieli nieruchomości, na których są prowadzone polowania.

– Obwody łowieckie tworzone są przez samorządy wojewódzkie. Ale właściciele gruntów mają bardzo ograniczone możliwości udziału w tej procedurze. Mogą oni co prawda zgłaszać uwagi do projektu utworzenia obwodu, natomiast uwzględnienie tych uwag zależy od decyzji organów województwa. Co istotne, taka decyzja nie podlega kontroli sądowej. W praktyce więc uwagi właścicieli lub dzierżawców gruntów są uwzględniane niezwykle rzadko – mówi prof. Marcin Więcek Rzecznik Praw Obywatelskich.

Tymczasem, jak zauważa RPO, włączenie gruntu do obwodu łowieckiego utrudnia właścicielowi korzystanie z niego w czasie polowań. Prowadzi też do obniżenia wartości nieruchomości. Z tego tytułu właścicielowi nie przysługuje rekompensata. Może jedynie dochodzić odszkodowania za szkody wyrządzone w uprawach przez niektóre zwierzęta oraz za te wyrządzone przy polowaniu.

Rolnicy nie dostają rekompensat za ustanowienie obwodu łowieckiego

Po drugie, po ustanowieniu obwodu łowieckiego jego właściciele nie otrzymują niczego w zamian. Nie przysługuje żadna rekompensata finansowa, a jedynie prawo do odszkodowania za szkody wyrządzone w uprawach i płodach rolnych przez niektóre zwierzęta łowne oraz za szkody wyrządzone przy polowaniu. Prowadzi to też do obniżenia wartości ziemi, a uszczerbek ten nie jest rekompensowany przez państwo. Z dzierżawienia nieruchomości objętych obwodem łowieckim korzyści czerpią zaś Lasy Państwowe i starostowie, którzy wydzierżawiają dany obwód Polskiemu Związku Łowieckiemu, za co otrzymują czynsz. Także i w tym przypadku można mówić o nieproporcjonalnym ograniczeniu prawa własności prywatnej.

Czy sprzeciw wobec polowania zbiorowego coś daje?

Kolejnym problemem jest brak obowiązku informowania właścicieli o zamiarze organizacji polowania indywidualnego na ich gruntach. Z kolei, jak pokazuje praktyka, sprzeciw wobec polowania zbiorowego jest z reguły nieefektywnym środkiem odwoławczym.

– Z tych przyczyn obecnie obowiązujące przepisy powodują, że prawa właścicieli nieruchomości w obrębie obwodów łowieckich są ograniczone w sposób nieodpowiednio wyważony. Dlatego zaapelowałem do Pani Minister Klimatu i Środowiska o zmianę przepisów Prawa łowieckiego. Aby zachować proporcję między działalnością myśliwych a prawami właścicieli gruntów w obwodach łowieckich – powiedział prof. M. Więcek, który podkreślił, że jeśli uznamy, że działalność myśliwych jest potrzebna i niesie korzyści dla ochrony środowiska, to przepisy regulujące tę działalność powinny zapewniać właścicielom nieruchomości odpowiednią ochronę ich praw, a także zdrowia, bezpieczeństwa i prywatności.

Przeczytaj również:

image
Prawo łowieckie

Dziki niszczą rolnikom kukurydzę. Jak tłumaczą się myśliwi?

wk

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. wrzesień 2024 15:42