Niebezpiecznie podczas żniw - policja już się czai
Rolnicy podczas żniw często "na skróty" próbują obejść obowiązujące przepisy. Często narażając się na mandaty ze strony policji. Sytuacje opisane poniżej nie są rzadkością i zdarzają się w każdej części kraju. Bo rolnik, jak każdy z nas, chce swoją ciężką pracę wykonać w jak najkrótszym czasie, bo jutro jest kolejny dzień i kolejny trud w polu.
Za ciężki pojazd i źle usytuowany ładunek na przyczepach
Podczas żniw rolnicy często korzystają z ciężkich maszyn rolniczych, takich jak kombajny czy ciągniki. Przekroczenie dopuszczalnej masy tych pojazdów może prowadzić do nałożenia mandatu. W Polsce przepisy dotyczące masy pojazdów rolniczych są określone w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 31 stycznia 2003 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Rolnicy powinni zapoznać się z tymi przepisami i upewnić się, że ich pojazdy nie przekraczają dozwolonej masy.
Często przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej lub dopuszczalnej ładowności pojazdu związane jest z przewożonym ładunkiem, który jest źle ułożony i powodował przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi pojazdu.
Za to wykroczenie taryfikator przewiduje od 100 do 300 zł mandatu w zależności od rodzaju wykroczenia związanego z przewozem ładunków i ciągnięciem przyczep.
Heder tylko z tyłu!
Nie od dziś wiadomo, że jazda kombajnem z hederem z przodu to wykroczenie. Ale dotąd było przez policję traktowane dość pobłażliwie. Kombajnista, poruszając się w ten sposób po drodze publicznej, narażał się na mandat karny w wysokości 500 zł.
Po wprowadzeniu z początkiem br. nowego taryfikatora mandatów, mandat nałożony przez policję może wynieść nawet do 5 tys. zł. Jeśli natomiast sprawa trafiłaby do sądu, to ten może nałożyć maksymalną karę w wysokości aż 30 tys. zł.
Konsekwencje finansowe mogą być bardzo dotkliwe, jednak to niejedyna nieprzyjemność, jaka może spotkać operatora. Kombajn z hederem, który często przekracza szerokość 5 m, stanowi duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu. W przeszłości miało miejsce wiele poważnych wypadków z udziałem tego typu maszyn.
Przed wyruszeniem w pole warto zadbać o prawidłowe oświetlenie i oznakowanie pojazdu
W trakcie żniw często konieczne jest pracowanie w nocy lub przy ograniczonej widoczności. Rolnicy powinni upewnić się, że ich maszyny rolnicze są odpowiednio oświetlone. Brak działających reflektorów, świateł awaryjnych czy odblaskowych elementów może prowadzić do zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego oraz do nałożenia mandatu. Dodatkowo, zgodnie z przepisami polskiego prawa drogowego, kombajn musi być wyposażony w tzw. "koguta" na wysokości 3-5 metrów nad drogą. Jej brak lub niewłaściwe działanie może skutkować nałożeniem mandatu.
Brak "koguta" kosztuje "tylko" 200 zł. Z kolei brak świateł oznacza wyższy mandat w wysokości 300 zł.
W trakcie żniw maszyny rolnicze, takie jak kombajny, są często przemieszczane na drogach publicznych. Rolnicy są zobowiązani do odpowiedniego oznakowania swoich maszyn, włączając w to m.in. światła, odblaski oraz tablice rejestracyjne.
Rolniku, posprzątaj po sobie
W czasie żniw, maszyny rolnicze często wprowadzają na drogi publiczne błoto, kurz i inne zanieczyszczenia. Rolnicy mają obowiązek zminimalizowania zabrudzenia dróg poprzez stosowanie odpowiednich rozwiązań, takich jak zamocowane na maszynach podajników do usuwania błota. Brak tych środków ostrożności i niewłaściwe usuwanie zabrudzeń drogi może prowadzić do nałożenia mandatu za utrudnianie ruchu lub niszczenie infrastruktury drogowej.
Pozostawiając ziemię czy inne zanieczyszczenia pochodzące z pola, stwarzamy realne zagrożenia w ruchu drogowym. Przy odrobinie deszczu powstaje śliskie błoto, które przyczynić się może do osłabienia przyczepności kół naszego pojazdu, a w konsekwencji do wypadku drogowego.
Jest to wykroczenie z art. 91 KW, za które grozi kara grzywny w wysokości nawet do 1500 złotych.
Dodatkowi pasażerowie na maszynach rolniczych - co mówi prawo?
Widok kilku osób na przyczepie ciągnika rolniczego lub w kabinie nie jest rzadkością, ale co na to mówi prawo?
W przypadku poruszania się pojazdami mechanicznymi, prawo jest jednoznaczne - przewożenie osób jest dozwolone tylko wtedy, gdy dany ciągnik jest przystosowany do tego celu, czyli posiada dodatkowe siedzenie w kabinie. Pasażerowie nie mogą podróżować na dyszlach, elementach karoserii, pomostach ani innych miejscach poza kabiną.
Przewożenie dodatkowych pasażerów na maszynach rolniczych może zwiększać ryzyko wypadków, szczególnie w przypadku nagłych manewrów lub niespodziewanych sytuacji na drodze.
Za każdą nadprogramową osobę taryfikator przewiduje 300 zł mandatu.
Recydywiści mają gorzej
Na koniec warto pamiętać o istotnej zasadzie - recydywiści mają gorzej. Recydywa wykroczeniowa polega na tym, że kiedy kierowca powtórnie popełni określone wykroczenie drogowe, zostanie ukarany mandatem o podwójnej wysokości. Jest to możliwe tylko w przypadku wykroczeń popełnionych po 17 września 2022 r., czyli po wejściu w życie nowych przepisów.
Michał Czubak
fot. PSP Poznań