Kto zarządza populacją zwierzyny?
Porozumienie Izb Rolniczych Polski Południowo-Wschodniej zwróciło się do Ministerstwa Klimatu i Środowiska z wnioskiem dotyczącym szkód wyrządzanych przez zwierzęta łowne i objęte ochroną. Resort odpowiedział, przypominając w pierwszej kolejności, że populacjami zwierzyny zarządzają dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich w ramach planowania łowieckiego. Jeżeli zwierzęta łowne na danym terenie powodują nadmierne straty, istnieje możliwość zakwestionowania ustalonych limitów przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta oraz przedstawicieli lokalnej izby rolniczej.
Na czym polega system zarządzania gatunkami objętymi ochroną?
W Polsce obowiązują strategie zarządzania gatunkami objętymi ochroną. Opracowuje się je w oparciu o “Polską Czerwoną Księgę Zwierząt”, która zawiera listę zagrożonych wyginięciem gatunków. Strategie te nie są jednak obowiązującym prawem, stanowią jedynie wytyczne. System zarządzania gatunkami objętymi ochroną gatunkową w Polsce oparty jest o system odstępstw od zakazów obowiązujących w stosunku do gatunków objętych ochroną.
Przeczytaj także: Raport wykazał 30% strat przez suszę. Ale ARiMR odmówiła wypłaty pomocy suszowej
Jakie gatunki inwazyjne dla rolników nie mają strategii ochrony?
Niektóre spośród gatunków zagrożonych wyginięciem bywają inwazyjne dla rolników. Izby rolnicze domagały się opracowania strategii ochrony oraz gospodarowania zasobami wilka, bobra i ptactwa prawnie chronionego, gdyż między innymi żuraw oraz kormoran nie zostały ujęte w tego typu dokumentach. MKiŚ podkreśla jednak, że brak takiej strategii dla konkretnego gatunku nie oznacza luk w jego ochronie. Ochrona gatunkowa i wszystkie zasady z tym związane wynika bowiem z rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz. U. z 2022 r. poz. 2380).
Dlaczego odstrzał wilków jest kontrowersyjny?
Rolnicy oczekują zniesienia całorocznej ochrony wilka, jednak jest to kwestia kontrowersyjna. Gatunek ten został bowiem wymieniony w załączniku II Konwencji z dnia 19 września 1979 r. o ochronie gatunków dzikiej flory i fauny europejskiej oraz ich siedlisk (tzw. Konwencji Berneńskiej), jako gatunek zwierzęcia ściśle chronionego. Zgodnie z tym dokumentem, wilk może zostać objęty w Polsce ochroną gatunkową częściową. W tej kwestii ścierają się jednak poglądy rolników i mieszkańców wsi oraz naukowców, którzy nie zgadzają się na eliminację wilków. Według danych statystycznych, odstrzał tych drapieżników nie wpłynie korzystnie na populację zwierząt gospodarskich. Liczba wilków rośnie, jednak liczba wyrządzonych przez nie szkód od kilku lat utrzymuje się na podobnym poziomie.
Przeczytaj także: Wilki zagryzają bydło rolnikom, a ministerstwo "nie jest zainteresowane zmianą statusu ochronnego"
Czy będzie rekompensata za szkody wyrządzone przez zwierzęta chronione?
Główna kwestia poruszona przez Porozumienie Izb Rolniczych Polski Południowo-Wschodniej, czyli możliwość wypłacania rolnikom rekompensat za szkody wyrządzone przez zwierzęta chronione oraz zwierzynę łowną, pozostała nierozstrzygnięta. Ministerstwo Klimatu i Środowiska odpowiedziało, że postulat utworzenia funduszu celowego mającego na celu wypłatę odszkodowań za szkody łowieckie oraz szacowania szkód przez niezależne komisje będzie przedmiotem analizy tworzonego zespołu do spraw reformy łowiectwa, w skład którego wchodzić będą przedstawiciele środowisk naukowych, myśliwych i organizacji społecznych.
Zuzanna Ćwiklińska
źródło: krir
fot. pixabay