Miastowy nie pozwie rolnika za żniwa w nocy? Jest projekt ustawyCanva
StoryEditorPrawo dla rolnika

Miastowy nie pozwie rolnika za żniwa w nocy? Jest projekt ustawy

03.01.2025., 13:00h

Kolejna próba uregulowania zasad prowadzenia działalności rolniczej na terenach wiejskich. Posłowie Konfederacji przygotowali i skierowali do Marszałka Sejmu projekt ustawy uznający charakterystyczne zapachy i dźwięki będących wynikiem prowadzonej działalności rolniczej za element dziedzictwa sensorycznego wsi i poddanie ich ochronie prawnej.

Odgłosy i zapachy wsi są częścią jej dziedzictwa

Zdaniem autorów ustawy prowadzenie działalności rolniczej na obszarach wiejskich ma fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa w wymiarze żywnościowym. W związku z powyższym, zasadne jest podejmowanie działań mających na celu wzmacnianie bezpieczeństwa żywnościowego m.in. poprzez ułatwianie prowadzenia działalności rolniczej oraz jej ochronę.

Tymczasem jak wiadomo działalność rolnicza jest związana z emisją zapachów i dźwięków m.in. pianiem koguta, kwakaniem kaczek, beczeniem owiec, odgłosami ciągników rolniczych, nieprzyjemnym zapachem obornika. Wszystkie te emisje zapachów i dźwięków charakterystyczne są dla obszarów wiejskich i stanowią dziedzictwo sensoryczne wsi.

Miastowi prowokują konflikty, oskarżając rolników o uciążliwość

Tymczasem w ostatnich kilkunastu latach na obszary wiejskie przeprowadzają się mieszkańcy miast, którzy nie prowadzą działalności rolniczej. Również z uwagi na te zmiany strukturalne rolnicy nie decydują się na kontynuowanie działalności rolniczej.

Przeczytaj także: Jak wspierani są rolnicy w Brazylii, Chinach, USA i w Nowej Zelandii?

Mieszkańcy wsi nieprowadzący działalności rolniczej mają bowiem często odmienne oczekiwania w zakresie charakteru wsi, a charakterystyczne dla rolnictwa zapachy i dźwięki traktowane są jako uciążliwe. Na tym tle dochodzi do konfliktów sąsiedzkich, w wyniku czego do sądów powszechnych trafiają powództwa, w których rolnicy pozywani są za immisje m.in. odór z chlewni, nieprzyjemny zapach gnojowicy, czy też piejące koguty. Prowadzi to do zasądzania przez sądy od rolników ogromnych kwot odszkodowań, a w konsekwencji do bankructwa i zaprzestania prowadzenia tradycyjnej, często dziedziczonej działalności rolniczej w ramach rodzinnego gospodarstwa rolnego. Takie działania pozbawiają wieś tradycyjnego charakteru, ale również zagrażają bezpieczeństwu żywnościowemu Polski.

- Celem projektowanej ustawy jest uznanie charakterystycznych zapachów i dźwięków będących wynikiem prowadzonej działalności rolniczej za element dziedzictwa sensorycznego wsi i poddanie ich ochronie prawnej, a co za tym idzie, wyeliminowanie roszczeń negatoryjnych związanych z immisjami z działalności rolniczej – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Jak Francuzi chronią dziedzictwo sensoryczne wsi?

W ostatnich latach przepisy chroniące „dziedzictwo sensoryczne wsi” zostały wprowadzone do prawa francuskiego. W przepisach francuskiej ustawy z kwietnia 2024 r. odniesiono się do przepisów o zakłóceniach sąsiedzkich wprowadzając dodatkowo zasadę pierwszeństwa. Oznacza to, że nie można powoływać się na zakłócenia wynikające z działalności rolniczej, jeżeli jest ona prowadzona zgodnie z prawem, a także jeżeli była ona prowadzona w taki sam sposób przed tym, zanim osoba skarżąca nabyła nieruchomość objętą zakłóceniami.

Prawo chroniące działalność rolniczą przed skargami z powodu uciążliwości dla nieruchomości sąsiednich zostało uchwalone również w innych państwach m.in. w Stanach Zjednoczonych (różniące się w zależności od konkretnego stanu Right-to-farm laws obowiązują we wszystkich stanach).

Przeczytaj także: Dopłaty bezpośrednie: od 1 stycznia nowe wymogi dla rolników. Jakie zakazy?

Jakie przepisy w tym zakresie obowiązują w Polsce?

Zgodnie z obowiązującym w Polsce stanem prawnym emisje, w tym również zapachowe i dźwiękowe będące wynikiem prowadzenia działalności rolniczej, a więc zjawiska charakterystyczne dla obszarów wiejskich, nie podlegają ochronie prawnej. Prowadzi to do sytuacji, w której rolnicy prowadzący zgodnie z prawem działalność są narażenia na roszczenia ze strony sąsiadów.

Jednocześnie eliminowanie działalności rolniczej na obszarach wiejskich prowadzi do innych niekorzystnych zjawisk m.in.:

  • ograniczania działalności rolniczej co ma wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe,
  • zmniejszanie bioróżnorodności pastwisk,
  • zmniejszenie wykorzystywania nawozów naturalnych,
  • negatywnych wpływ na krajobraz oraz kulturę wsi związaną z rolnictwem.

Jakie zmiany w ustawie proponuje Konfederacja?

Posłowie Konfederacji proponują rozszerzenie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Projektowana ustawa zakłada wprowadzenie ochrony emisji, w szczególności zapachowych i dźwiękowych będących wynikiem prowadzenia działalności rolniczej. Zgodnie z nią emisje, w szczególności dźwiękowe i zapachowe, w tym pochodzące od zwierząt gospodarskich oraz maszyn i urządzeń rolniczych, będące wynikiem prowadzenia działalności rolniczej zgodnej z przepisami prawa, z zasadami współżycia społecznego oraz stosunkami miejscowymi, podlegają ochronie prawnej i nie stanowią naruszenia innych praw.

- Celem projektowanej ustawy jest zabezpieczenie produkcji rolnej, w szczególności prowadzonej w ramach rodzinnych gospodarstw rolnych, w sposób tradycyjny, przed roszczeniami negatoryjnymi oraz promocja korzyści wynikających z ochrony dziedzictwa sensorycznego wsi, w tym jego walorów kulturowych, krajobrazowych i turystycznych – czytamy w uzasadnieniu projektu.

wk

fot. pixabay

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
03. styczeń 2025 13:02