Odnowiona maszyna w gospodarstwie w Plutyczach
Andrzej z Plutycz w swoim gospodarstwie dysponuje między innymi ufundowaną przez fanów belarką, ładowaczem czołowym oraz dwoma ciągnikami marki Ursus: modelem 1014 oraz starszym C360. Ta druga maszyna przeszła znaczny remont i triumfalnie powróciła do gospodarstwa.
Wyremontowany Ursus C360 nie przypomina starego siebie. Maszyna została wzbogacona o kabinę, nowe światła, elektrykę i wspomaganie kierownicy. Do tego odnowiono blachy ciągnika i odmalowano go na piękny, czerwony kolor.
Nagranie z przekazania Ursusa z powrotem do gospodarstwa w Plutyczach pojawiło się na oficjalnym profilu Gienka i Andrzeja na YouTube.
“Jak z fabryki! Nówka!” - ekscytował się Andrzej na widok wyremontowanej maszyny.
Jest jedna wada...
Odmieniony ciągnik wydawał się nieco onieśmielać Andrzeja, jednak rolnik z Podlasia szybko wskoczył do kabiny, by sprowadzić maszynę z lawety. By przetestować jej możliwości, wybrał się na krótką przejażdżkę. Po powrocie miał jednak małą uwagę.
- W kabinie jest głośno. Trzeba będzie otwierać szyby, bo głośno - poskarżył się. Nic jednak dziwnego w tym, że przejażdżka odnowionym traktorem wydała się rolnikowi głośna, ponieważ przed remontem wysłużony Ursus w ogóle nie miał kabiny.
Złośliwe komentarze
Choć wszyscy internauci byli zachwyceni wyremontowanym ciągnikiem, niektórzy nie wierzą, że Andrzej z Podlasia będzie w stanie zadbać o maszynę. Pojawiły się komentarze, sugerujące, że w krótkim czasie Ursus wróci do swojej poprzedniej postaci.
“Za 2 lata go doprowadzi do takiego stanu jak przed remontem", "Na następną jesień będzie stan przed remontem" - pisali widzowie.
Od remontu minęło już jednak trochę czasu, a najnowsze filmiki na kanale Gienka i Andrzeja są dowodem na to, że niedowiarkowie nie mieli racji. Ciągnik w gospodarstwie pozostaje w ciągłym ruchu, a wygląda wciąż jak przyprowadzony wprost od mechanika.
Zobacz, jak Andrzej odbierał ciągnik po remoncie i ocenił jego efekty.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. Gienek i Andrzej Plutycze/ YouTube/ screen z filmu