Błoto na podwórku Andrzeja z „Rolnicy. Podlasie”
O podwórku Andrzeja z „Rolnicy. Podlasie” powstały już prawdziwe legendy. Widzowie przez wiele lat ubolewali nad stanem nawierzchni przydomowego placu. Błota na podwórzu Andrzeja i jego ojca Gienka było tyle, że idąc, gubiło się buty. W przypadku Andrzeja przysłowiowe „wszystko ma swój czas” zyskało jednak inny wymiar. Kiedy rolnik wreszcie zdecydował się na remont mający na celu utwardzenie podwórka, chyba sam do końca nie wierzył w to, co się dzieje.
Kostka na podwórzu Andrzeja z „Rolnicy. Podlasie”
Od kilku miesięcy nikt nie może zarzucić Andrzejowi, że ma bagno na podwórzu. Teraz plac częściowo pokrywa kostka, a pozostałą powierzchnię beton. Rolnik ma jednak widoczne trudności w utrzymaniu należytego porządku na utwardzonej powierzchni. Kostkę i beton pokryła solidna warstwa słomy, odchodów oraz błota. Podwórko ponownie wyglądało tak, jakby nikt tam nie sprzątał. Andrzej, jak zwykle nie załamał jednak rąk i ruszył po belę, by pozamiatać podwórko.
Andrzej z „Rolnicy. Podlasie” zamiata podwórko belą
Jak wynika z zapowiedzi odcinka przygotowanej przez stację Fokus TV, Andrzej doskonale poradził sobie ze sprzątaniem zabrudzonej powierzchni.
Rolnik wsiadł w swoją niezawodną ładowarkę, którą wykonuje o wiele więcej prac w gospodarstwie, niż byłoby to konieczne, opuścił chwytak na ziemię i zaczął przesuwać belę po podwórzu. O dziwo, sposób na sprzątanie podwórza wynaleziony przez Andrzeja okazał się szalenie skuteczny, a przylegająca do kostki i betonu mieszanka słomy i obornika odchodziła z łatwością.
– To robota, nie trzeba ręcznie. I co, marna szczotka? – stwierdził Gienek, patrząc na plutycki mop i pytając Jastrzębia.
Zadowolenia nie krył również Andrzej, który z zadowoleniem patrzył, jak poszczególne warstwy brudu znikają z podwórka.
– Z ładowarką mi tak trochę nie szło, bo nią bardziej operuje Jarek, a ja mało jeżdżę. Ale ogarnąłem ją, no bo kto, jak nie ja? Muszę sobie radzić, bo różnie rzeczy dzieją się w moim gospodarstwie, to ja już przyzwyczajony – stwierdził dumny z siebie Andrzej.
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: Facebook/Fokus TV