Emilka z „Rolnicy. Podlasie” pod lupą fundacji pomagającej zwierzętom
13 sierpnia br. Lola, suczka Emilii Korolczuk z „Rolnicy. Podlasie”, została poddana operacji, której przyczyną było ropomacicze.
O sprawie rolniczka poinformowała na prowadzonym przez siebie profilu na Facebooku. Emilka, jak zwykle, spotkała się z pozytywnym odbiorem wśród obserwujących, którzy życzyli Loli powrotu do zdrowia i siły. Niestety, zachowanie rolniczki nie przypadło do gustu jednej z fundacji, która oceniła jej podejście do chorego zwierzęcia jako „beztroskie”.
– Nieszczęsna fundacyjka "pomagająca" zwierzakom szuka rozgłosu, oskarżając mnie o beztroskie podejście do moich zwierząt i złe warunki... Serio, chyba mało zwierząt potrzebuje pomocy, skoro mają tyle czasu na wyszukiwanie i wypisywanie głupot – skomentowała sytuację rolniczka, dołączając w poście link do wpisu, w którym fundacja komentuje postępowanie z psem.
Czy psy na Podlasiu są źle traktowane?
Z postu, do którego dotarła rolniczka, dowiedziała się nie tylko, że ma „beztroskie” podejście do choroby Loli, ale również, że na Podlasiu „psy nie mogą liczyć na odpowiedzialne traktowanie”.
Taka postawa fundacji nie spodobała się fanom Emilki, którzy niemal natychmiast stanęli w jej obronie:
– Sami właśnie wydaliście na siebie wyrok i zrobiliście sobie opinie na całą Polskę – stwierdziła jednak z obserwatorek.
– Wasza "fundacja" niech się zajmie poważniejszymi rzeczami, a nie jedną z najlepszych osób hodujących zwierzęta... – napisał komentujący.
– Proszę się nie przejmować durną fundacją, pozdrawiam – stwierdziła fanka.
Czym jest ropomacicze?
Ropomacicze to nic innego, jak zapalenie macicy, które występuje u suk w wieku od 6 do 8 lat. Wyróżnia się ropomacicze otwarte, objawiające się wyciekiem wydzieliny z pochwy i zamknięte, trudniejsze do zdiagnozowania, bo nie towarzyszą mu żadne wycieki z pochwy.
Pojawia się w okresie od 1,5 do 2 miesięcy po ostatniej rui, czyli w fazie lutealnej cyklu płciowego lub tuż po niej. Zdarza się jednak, że ropomacicze nie jest poprzedzone rują.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: Facebook/Ranczo Laszki Emilia Korolczuk