Monika z Pokaniewa na kursie serowarstwa w Hiszpanii. ”Może zrobimy hiszpański ser”Canva

Rolnictwo na luzie

Monika z Pokaniewa na kursie serowarstwa w Hiszpanii. "Może zrobimy hiszpański ser"

Hiszpania słynie z długodojrzewających serów, których smak cieszy podniebienia wielu konsumentów. Szansę na zweryfikowanie tamtejszych receptur i sposobów przygotowania miała Monika z Pokaniewa, spędzając 5 dni na szkoleniu z ich wyrobu. Jak jej poszło?

Monika z „Rolnicy. Podlasie” na kursie serowarstwa

Późna jesień i zima to czas, w którym prace w gospodarstwie są nieco mniej intensywne, a rolnicy mogą wykorzystać wolne chwile na samorozwój. Tę szansę, wyjeżdżając do Hiszpanii na kurs serowarstwa, postanowiła wykorzystać Monika Cieślik znana z programu „Rolnicy. Podlasie”.

Rolniczka wraz z mężem Tomaszem własnoręcznie wyrabia sery z mleka krowiego produkowanego w prowadzonym przez nich gospodarstwie. Choć przygoda z serowarstwem Cieślików jest stosunkowo krótka, to ich wyroby cieszą się uznaniem wśród konsumentów i są chętnie kupowane. Nie dziwi więc fakt, że w poszukiwaniu nowych receptur i wskazówek odnośnie do wyrobu serów rolniczka udała się na szkolenie do słonecznej Hiszpanii. Co istotne, o serowarów ze swojego regionu zadbał Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, organizując wyjazd na szkolenie, w którym wzięła udział Monika.

W programie wycieczki, której częścią był kurs serowarstwa, znalazły się:

zwiedzanie szkoły, w której hiszpańska młodzież uczy się serowarstwa,
wizyta w serowarni początkujących w tej gałęzi produkcji,
spotkanie z Katalońskim Stowarzyszeniem Rolników i Rzemieślników Serowarów,
wizyta w wytwórni serów kozich,
wizyta w wytwórni serów owczych i krowich,
wizyta w gospodarstwie łączącym produkcje wina i serów,
wizyta w sklepiku z serami i winami w Barcelonie.

Czy Monika z Pokaniewa była zadowolona z wyjazdu do Hiszpanii?

Jak wynika z relacji stworzonej przez Monikę na profilu Facebook, kurs serowarstwa uważa za udany.

– Pięć dni w hiszpańskich serowarniach. Dawno nie zjadłam tyle sera w tak krótkim czasie. Atmosfera bardzo miła, pomysłów mnóstwo. A wszystko zorganizował ODR w Szepietowie dla serowarów ze swojego regionu, za co bardzo dziękujemy – podsumowała rolniczka.

Przeczytaj również: