Rolniczka z Podlasia i jej kwiaty prawdziwym motorem innowacji w gospodarstwie rolnym

Znamy już wyniki III edycji konkursu „Rolniczki motorem innowacji w gospodarstwach rolnych w Polsce”, organizowanego przez Krajową Radę Izb Rolniczych. Redakcja Tygodnika Poradnika Rolniczego objęła patronat medialny nad tym wydarzeniem.

Do tej edycji konkursu zgłosiło się 15 rolniczek, które mają świetne pomysły na prowadzenie gospodarstwa i sięgają po różne innowacyjne metody, by rozwinąć swoją działalność. 

Trzy niezwykłe Rolniczki motorem innowacji w gospodarstwach

Jury Konkursu miało więc trudny orzech do zgryzienia przy wskazaniu trzech najlepszych rolniczek. Po burzliwych obradach I miejsce przyznano Pani Jolancie Wielgat z województwa podlaskiego. Gospodyni wraz z mężem prowadzi ekologiczne gospodarstwo specjalizujące się w uprawie kwiatów oraz sadzonek warzyw i ziół. 

II miejsce zajęła Pani Monika Lasoń z województwa łódzkiego, zajmująca się hodowlą kóz i produkcją serów.  A III miejsce przypadło Pani Bożenie Jaszczowskiej z województwa zachodniopomorskiego, która postawiła na ekologiczną uprawę.

Opisy gospodarstw i sylwetki wszystkich laureatek przybliżymy Wam na łamach naszego portalu. Dziś poznacie zwyciężczynię konkursu - Panią Jolantę Wielgat, która prowadzi gospodarstwo ogrodnicze Wielgat. Położone jest ono we wsi Wola Zambrowska w województwie podlaskim.

- I miejsce w tak prestiżowym konkursie było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Jestem szczęśliwa i wzruszona, że moje gospodarstwo i praca zostały docenione i w tak piękny sposób uhonorowane – mówi nam rolniczka. 

„Zawdzięczam sukces miłości do kwiatów”. Klienci przyjeżdżają nawet z daleka

Pani Jolanta wraz z mężem specjalizuje się w uprawie kwiatów rabatowych, balkonowych, jednorocznych, dwuletnich i  bylin oraz traw. Zajmuje się także uprawą sadzonek warzyw, ziół i kwiatów jadalnych.

Rośliny te rosną na 4 ha, z czego 1500 m2 jest pod osłonami, a 780 m2 jest ogrzewanych. 

Kwiaty pani Jolanty cieszą się sławą nie tylko w okolicy. Klienci przyjeżdżają po nie nawet z Warszawy, czy innych odległych miejscowości. 

- Faktycznie jakość moich kwiatów została zauważona przez klientów. Wiedzą, że jeśli kupią je u mnie, będą długo kwitły. W grudniu jedna z klientek przesłała mi zdjęcie, na którym surfinia z mojego gospodarstwa nadal kwitnie i ma się świetnie – mówi pani Jolanta. I dodaje, że sukces jej gospodarstwa zawdzięcza miłości do kwiatów.

- Kwiaty to nasza wielka wspólna pasja. Kochamy je uprawiać, a one odwdzięczają nam się wspaniałym wyglądem i zapachem – mówi rolniczka.

Pani Jolanta postawiła na efektywne mikroorganizmy. Efekty przeszły jej wyobrażenia

Kilka lat temu rolniczka wyeliminowała stosowanie chemicznych środków ochrony roślin w swoim gospodarstwie. Postawiła na uprawę opartą na naturalnych, efektywnych mikroorganizmach. Otrzymała nawet certyfikat jakości produkowanych w gospodarstwie roślin z zastosowaniem produktów mikrobiologicznych.

- Przy zastosowaniu naturalnych mikroorganizmów każda, nawet najmniejsza roślina ma bardzo dobrze rozwinięty system korzeniowy. Substancje odżywcze są wtedy lepiej przyswajalne przez rośliny,  co przekłada się na lepszy wzrost i krzewienie oraz wybarwianie liści i kwiatostanów – wyjaśnia pani Jolanta. I dodaje, że gdy po raz pierwszy zastosowała EM-y, rezultaty przeszły jej oczekiwania. 

Zioła i kwiaty jadalne? Czemu nie!

Jakiś czas temu pani Jola, zachęcona sukcesem rozszerzyła produkcję o zioła i kwiaty jadalne, które spożywać można bezpośrednio po zakupie. Otworzyła też swoje obiekty i miejsce produkcji dla klientów. To przełożyło się na zwiększenie sprzedaży bezpośrednio z gospodarstwa.

Kwiaty pani Jolanty pomagają chorym

Pani Jolanta postanowiła też nawiązać współpracę ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym w Długoborzu, gdzie prowadzona jest hortiterapia. Jest to rodzaj rehabilitacji, związanej z uprawianiem ogrodnictwa. Bliski kontakt z naturą obniża stres, poprawia nastrój. Terapia jest polecana dla osób, które zmagają się z takimi chorobami jak: depresja , autyzm, wady wzroku, zespół nadpobudliwości psychoruchowej. 

Nie samymi kwiatami żyje człowiek

Pani Jolanta angażuje się także w lokalne życie społeczne i samorządowe.  Jest sołtysem, radną, przewodniczącą Rady Gminy Zambrów, delegatką Rady Powiatowej Podlaskiej Izby Rolniczej i przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich.

Jolanta Wielgat będzie reprezentować Polskę w Brukseli

Teraz przed panią Jolantą kolejne wyzwanie. Jako zwyciężczyni konkursu na szczeblu krajowym weźmie udział w konkursie europejskim, który jest organizowany co dwa lata przez Komitet COPA-COGECA w Brukseli. Jego najbliższa edycja odbędzie się już w tym roku.

Kamila Szałaj, fot. arch. Jolanty Wielgat