Wołowina nie należy w UE do tanich mięs. Jeśli w marketach pojawi się mięso z krajów Mercosuru, nieodstające pod względem jakości, ale tańsze, konsument zamiast tego od unijnych producentów wybierze właśnie topixabay
StoryEditorUE-Mercosur

Dlaczego nasze rolnictwo ucierpi na umowie UE-Mercosur?

29.10.2024., 17:00h

Po paru latach względnej ciszy na wokandę – i to z dużym impetem – wrócił temat umowy o wolnym handlu Unii Europejskiej z krajami Mercosouru. Szefowa Komisji Europejskiej przy silnym wsparciu Niemiec i Hiszpanii oraz Chorwacji, Czech, Danii, Estonii, Finlandii, Łotwy, Luksemburga, Portugalii i Szwecji dąży do jak najszybszego zawarcia umowy. Pojawiają się głosy, że ostatnia decyzja Komisji Europejskiej o opóźnieniu o 12 miesięcy wdrożenia unijnego rozporządzenia w sprawie wylesiania ma służyć również przyspieszeniu sfinalizowania umowy. Co więcej, ponoć Komisja Europejska pracuje nad nowym funduszem budżetowym, który ma zrekompensować unijnym rolnikom negatywne skutki umowy UE-Mercosur.

Co się stało, że umowa EU-Mercosur nie została ratyfikowana?

Po wyjątkowo skomplikowanych negocjacjach trwających dwie dekady umowę o wolnym handlu UE-Mercosur zawarto w czerwcu 2019 roku. Nie doszło jednak do jej ratyfikacji. Sprzeciwiały się jej nie tylko niektóre unijne kraje, głównie Francja, Irlandia i Austria, ale także ówczesny prezydent Brazylii Jaira Bolsonaro. Na drodze do kompromisu od lat stoją przeszkody skupione wokół polityki klimatycznej i środowiska, odmiennie rozumiane przez obie strony. Chodzi o kwestie związane np. z podejściem do wycinki lasów amazońskich, konkurencyjność europejskiego rolnictwa wobec dużo niższych wymagań środowiskowych stawianych rolnikom z Ameryki Południowej oraz odmienne standardy produkcji żywności w obydwu regionach.

Ważniejsze interesy niż rolnictwo

Na swobodniejszym handlu mogłoby jednak skorzystać łącznie około 800 mln ludzi odpowiadających za jedną piątą światowego PKB. Umowa handlowa UE-Mercosur otworzyłaby dla unijnych eksporterów rynki Argentyny, Brazylii, Paragwaju, Urugwaju i Boliwii, co w obliczu rosnących napięć handlowych z Chinami nabiera jeszcze większego znaczenia. Dlatego finalizacja umowy jest najwyższym priorytetem dla Brukseli i Ursuli von der Leyen. A scenariusz, w którym Komisja Europejska poświęci unijne rolnictwo na rzecz zysków z innych gałęzi gospodarki – bardzo prawdopodobny.

Choć wśród krajów wspierających KE w sfinalizowaniu umowy nie wymienia się Włoch, ostatnia wizyta włoskiego wicepremiera w Sao Paulo wyraźnie wskazuje na to, że jego krajowi bardzo na tym zależy. Włochy chcą działać jako pośrednicy między instytucjami europejskimi a Brazylią.

Pozostało 86% tekstu

Ten artykuł jest dostępny dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się, by czytać dalej.

Jeśli nie masz jeszcze konta na naszym portalu, zarejestruj się bezpłatnie i czytaj artykuły dla zalogowanych użytkowników.
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. październik 2024 21:07