Wiceminister rolnictwa o opóźnieniach w wypłacie dopłat: jest duży zator w ARiMR
Rolnicy z niecierpliwością czekają na stawki ekoschematów i na wypłatę końcowych dopłat bezpośrednich. Sprawa nie jest prosta, bo jak przyznaje rząd, w ARiMR jest spory zator, który mocno opóźnia realizację płatności obszarowych.
- Z uwagi na chaos i na złożoność wniosków w ubiegłym roku, jest w tej chwili duży zator w ARiMR. Z tego wynikają problemy dla rolników chociażby z wypłatami dopłat bezpośrednich i z rozliczeniem ekoschematow – zaznaczył podczas spotkania z rolnikami w Pawłowiczkach (woj. opolskie) Adam Nowak, wiceminister rolnictwa.
Stawki ekoschematów mają być w ciągu kilku dni
Nowak poinformował też, że w ciągu najbliższych dni rolnicy poznają stawki ekoschematów.
- Pod koniec tego tygodnia albo na początku przyszłego zostaną podane ustalone stawki ekoschematów – powiedział.
Zapotrzebowanie na ekoschematy przekracza budżet o 30 procent
To niestety koniec dobrych informacji. Okazuje się, że zapotrzebowanie na pieniądze z ekoschematów znacznie przekracza budżet. Mało tego, jest problem, żeby przesunąć środki na realizację tych płatności.
- Zapotrzebowanie na kasę jest 30 procent większe niż możliwości. A nie mamy możliwości przesunięcia na to. Więc trwa teraz liczenie, w jaki sposób podzielić kasę na punkty, aby były jak najbliżej do tych wstępnie planowanych i wnioskowanych przez rolników stawek – zaznaczył wiceminister Nowak.
Kiedy ruszy wypłata pieniędzy z ekoschematów?
A kiedy zostaną wypłacone ekoschematy? O to zapytaliśmy ARiMR, ale wciąż czekamy na odpowiedź. Natomiast z informacji portalu topagrar.pl wynika, że wypłaty powinny ruszyć na początku marca.
Będą zmiany w ekoschematach od kampanii 2025
Nowak poinformował też, że rząd będzie chciał wprowadzić zmiany w ekoschematach i dopłatach bezpośrednich od kampanii 2025.
- Do 15 marca tego roku już nie zdążymy ze zmianami, bo wtedy rozpocznie się nowy nabór wniosków o dopłaty. Więc tych zmian nie będziemy w stanie przeprowadzić, bo jest to proces długotrwały. Ale już za chwilę będziemy rozpoczynali konsultacje i rozmowy na temat kształtu ekoschematów w roku 2025 – podkreślił Nowak. Dodał, że rząd chce, by rolnicy podejmując po tegorocznych żniwach decyzję o uprawach, mieli już wiedzę, jak dokładnie będą wyglądać ekoschematy.
- Na tym polega odpowiedzialne państwo, że rolników informuje o zmianach przepisów z wyprzedzeniem a nie w trakcie – podkreślił Nowak.
Rolnicy: ekoschematy to jedno wielkie zło
Obecni na spotkaniu rolnicy poinformowali, że nie są zadowoleni z ekoschematów. Praktyki te okazały się trudne w realizacji i wymagały często niewspółmiernego do korzyści zaangażowania.
- Ekoschematy to jedno wielkie zło. Od rolników wymaga się wielu prac biurokratycznych, niepotrzebnego planowania, które sprawia kłopoty. Te praktyki działają na niekorzyść rolników i przeszkadzają w prowadzeniu normalnej produkcji rolniczej – mówił Tomasz Cichoń, przewodniczący rejonu kędzierzyńsko-kozielskiego Związku Śląskich Rolników.
Siekierski: Polscy rolnicy otrzymają mniejsze o 30 proc. dopłaty bezpośrednie,
O tym, że dopłaty bezpośrednie będą niższe uprzedzał już wcześniej minister rolnictwa Czesław Siekierski.
– Polscy rolnicy otrzymają mniejsze o 30 proc. dopłaty bezpośrednie, a realizacja narzuconych ekoschematów jest dużym obciążeniem administracyjnym. Jest to wynik decyzji poprzedniego rządu – stwierdził 24 stycznia szef resortu rolnictwa podczas spotkania z protestującymi rolnikami w Słupnie, w powiecie płockim.
Minister zwrócił uwagę, że obniża to często wydajność i opłacalność, przez co pogarsza się konkurencyjność polskiego rolnictwa, zwłaszcza wobec napływu tańszych produktów ukraińskich.
Kamila Szałaj, materiał zebrał Mariusz Dróżdż