Wójt gminy protestuje. GAEC 2 uderza w zagłębie warzywniczeGmina Sadlinki/FB
StoryEditorDopłaty bezpośrednie 2025

Rolnicy tracą ziemię pod uprawy, wójt gminy protestuje. "Potrzebne są rekompensaty"

01.04.2025., 13:09h

Rolnicy są oburzeni nową normą, która ogranicza im swobodę korzystania z własnych gruntów. Do protestu w tej sprawie przyłączyła się także wójt gminy Sadlinki, bo region jest dużym zagłębiem warzywniczym na Pomorzu. Przez nowe przepisy wielu rolników nie będzie mogło uprawiać pietruszki, cebuli czy porów. Dlatego wójt apeluje o rekompensaty i możliwość odwołania się.

Dopłaty bezpośrednie 2025: 400 tys. ha objęte zakazami

Rolnicy ubiegający się o dopłaty bezpośrednie są wściekli na nową normę GAEC 2, mającą na celu ochronę torfowisk i terenów podmokłych. Na obszarach objętych tymi wymogami nie mogą wykonywać orki, wydobywać torfu i budować nowych instalacji drenujących do odwadniania/odprowadzania wody z terenu.

Do tego mapa obszarów objętych GAEC 2 została opublikowana zaledwie tydzień przed ostatecznym terminem składania wniosków o dopłaty bezpośrednie. Poza tym ministerstwo w ostatniej chwili zwiększyło trzykrotnie powierzchnię objętą normą, a mapy opublikowało dopiero 7 marca. Wynika z nich, że powierzchnia użytkowana rolniczo, objęta normą, wynosi 400 tys. ha, z czego grunty orne stanowią 38,3 tys. ha, a TUZ-y ok. 361,6 tys. ha.

Wójt gminy protestuje. GAEC 2 uderza w zagłębie warzywnicze

Wymogi normy GAEC 2 oprotestowała też wójt gminy Sadlinki (woj. pomorskie), bo nowe przepisy ograniczają możliwość prowadzenia działalności rolniczej w tym regionie. Wójt w piśmie do ministra rolnictwa zaznacza, że gmina Sadlinki jest jednym z głównych ośrodków produkcji warzyw w województwie pomorskim. Uprawia się tam 64 proc. całkowitej produkcji pietruszki w województwie, 38 proc. marchwi, 69 proc. selera i 50 proc. pora. Wielu rolników nie będzie mogło uprawiać tych warzyw, bo ich gospodarstwa objęła norma. 

- Wprowadzenie nowych regulacji oznacza istotne ograniczenie powierzchni gruntów przeznaczonych pod uprawę warzyw, co w bezpośredni sposób wpłynie na stabilność gospodarczą naszej gminy – tłumaczy Elżbieta Krajewska, wójt gminy Sadlinki w petycji do ministra rolnictwa.

Rolnicy stracą pieniądze 

Wójt nie zgadza się z twierdzeniem zawartym w rozporządzeniu, że nowe przepisy nie będą miały istotnego wpływu na sytuację ekonomiczną rolników i społeczności lokalnych. 

- To twierdzenie jest całkowicie oderwane od rzeczywistości. Bo ograniczenie użytkowania gruntów obniży dochody rolników, którzy do tej pory prowadzili uprawę warzyw na tych terenach. Poza tym nie przewiduje się żadnych rekompensat, pomimo że rolnicy zainwestowali znaczne środki w rozwój swoich gospodarstw i dostosowanie ich do wymagań rynkowych. A do tego GAEC 2 zagrozi realizacji długoletnich umów kontraktacyjnych, które rolnicy podpisali z odbiorcami płodów rolnych – podkreśla wójt. 

Konserwacja rowów melioracyjnych zakazana

Kolejny kłopot to ograniczenia w melioracji. Na terenie gminy Sadlinki jest 692 kilometry rowów melioracyjnych, których funkcjonowanie jest kluczowe dla prawidłowego gospodarowania wodą. Oprócz tego istnieją kanały oraz rowy zarządzane przez Wody Polskie. Niestety, wprowadzenie normy GAEC 2 skutkuje w praktyce zakazem konserwacji i naprawy istniejących systemów melioracyjnych, co będzie miało długofalowy wpływ nie tylko na działki objęte rozporządzeniem, ale również na znacznie szerszy obszar. 

- Nie możemy zgodzić się na sytuację, w której konserwacja istniejących rowów melioracyjnych zostaje zakazana, a jednocześnie nie zaproponowano żadnych rozwiązań chroniących tereny rolnicze przed degradacją – podkreśla Krajewska.

Apel o rekompensaty. „GAEC 2 może naruszać Konstytucję”

Gmina Sadlinki domaga się pilnego wprowadzenie procedury odwoławczej dla rolników, których grunty zostały objęte normą GAEC 2, umożliwiającej weryfikację zasadności wyłączenia danego terenu z użytkowania rolniczego. 

Apeluje też o stworzenie systemu rekompensat finansowych dla rolników i samorządów, które poniosą straty w wyniku nowych regulacji, a także o uwzględnienie wyjątków dla gruntów użytkowanych rolniczo.

- Wprowadzenie rozporządzenia w obecnej formie ogranicza swobodę gospodarowania, powoduje straty ekonomiczne i może naruszać przepisy Konstytucji RP. Oczekujemy podjęcia niezwłocznych działań w celu jego korekty oraz uwzględnienia głosu samorządów i rolników – zaznacza wójt. 

Do apelu przyłącza się także Zarząd Pomorskiej Izby Rolniczej.

Norma GAEC 2: jakie zakazy? Jakie tereny obejmie? [MAPA]

Do torfowisk i obszarów podmokłych objętych normą GAEC 2 zalicza się grunty orne i trwałe użytki zielone o zawartości materii organicznej wynoszącej co najmniej 40 proc. suchej masy gleby w warstwie o miąższości wynoszącej co najmniej 40 cm.

Na obszarze GAEC 2 w przypadku gruntów ornych rolnicy:

  • nie mogą ich przekształcać i zaorywać, z wyłączeniem możliwości wykonania zabiegu renowacji z zastosowaniem płytkiej uprawy gleby i podsiewu nie częściej niż raz na 4 lata
  • nie mogą wydobywać z nich torfu
  • nie mogą budować na nich i nie mogą odnawiać rowów i instalacji drenujących do odwadniania lub odprowadzania wody z terenu

Na obszarze GAEC 2 w przypadku TUZ:

  • nie zaoruje się ich, z wyłączeniem możliwości płytkiej uprawy gleby do głębokości 15 cm
  • nie wydobywa się z nich torfu
  • nie buduje się na nich i nie odnawia rowów i instalacji drenujących do odwadniania lub odprowadzania wody z terenu.

Rolnik może sprawdzić, czy obowiązuje go norma GAEC na stronie https://gaec2.iung.pl/ 

Kamila Szałaj

image
Protest rolników

Protest rolników pod biurem wiceministra rolnictwa. Nie zgadzają się na zakaz orki [FOTO, WIDEO]

Warszawa
6°C
Bezchmurnie
wi_00
sob.
wi_00
15°C
4°C
niedz.
wi_00
21°C
11°C
pon.
wi_00
21°C
10°C
wt.
wi_00
18°C
12°C
śr.
wi_00
25°C
11°C
07. kwiecień 2025 12:12